"Siły Puyi! Potrzebujemy cię, kapitanie!"

"Siły Puyi! Potrzebujemy cię, kapitanie!"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Carles Puyol kontuzjowany (fot. PAP/EPA/INACIO ROSA)
Trenera piłkarzy Barcelony Tito Vilanovę zmartwiła kontuzja Carlesa Puyola, ale przyznał, że zespół musi poradzić sobie bez niego. 7 października dojdzie do pierwszego w tym sezonie "El Clasico" - Katalończycy podejmą mistrza Hiszpanii Real Madryt.

- Kontuzja Puyola jest dla nas ciosem, zresztą zawsze mamy problemy ze środkowymi obrońcami. Musimy jednak iść do przodu i poradzić sobie - powiedział Vilanova na konferencji prasowej po wtorkowym meczu Ligi Mistrzów z Benfiką w Lizbonie. Barcelona wygrała 2:0 po bramkach Chilijczyka Alexisa Sancheza i Cesca Fabregasa, ale straciła Puyola, który zwichnął łokieć (jego miejsce zajął w końcówce potyczki Alex Song). 34-letni defensor dopiero co wrócił do gry po urazie kolana, a znów będzie odpoczywał. Media spekulują, że kapitan zespołu pojawi się na boisku za dwa tygodnie. Pauzuje też inny stoper Gerard Pique, stąd ból głowy szkoleniowca wicemistrza Primera Division.

- Dziękuję za wszystkie miłe słowa wsparcia - napisał Puyol na portalu społecznościowym Twitter. Zaraz po spotkaniu i pierwszych badaniach wrócił do Barcelony, a noc spędził w jednym z miejscowych szpitali. W internecie mocno wspierają go klubowi koledzy. "Uwielbiam cię, Puyi" - stwierdził Pique, który wpis zamieścił w języku katalońskim. "Siły Puyi! Potrzebujemy cię, kapitanie!" - dodał inny obrońca Javier Mascherano. "Jesteś jedną z najsilniejszych osób, jakie znam. Wracaj szybko, przyjacielu" - to słowa Fabregasa.

W niedzielę prowadząca w tabeli ekstraklasy Barcelona zmierzy się z broniącym tytułu Realem Madryt. Duma Katalonii wygrała sześć meczów z rzędu i wyprzedza o dwa punkty Atletico Madryt. "Królewscy" są na szóstym miejscu, ze stratą ośmiu pkt do lidera. - Przewaga punktowa o niczym nie przesądza. Real prezentuje inny futbol niż pozostałe drużyny. Ale ostatnio z nim rywalizowaliśmy w Superpucharze, więc nie spodziewam się, że zobaczę coś nowego - stwierdził Vilanova.

jl, PAP