Lewandowski trafił jednak dwa razy

Lewandowski trafił jednak dwa razy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Robert Lewandowski (fot. firo Sportphoto / Guido Kirchner) 
Robert Lewandowski w meczu z FSV Mainz strzelił nie jedną bramkę, jak się początkowo wydawało, a dwie. Władze Bundesligi przepisały trafienie początkowo przyznane Reusowi na konto polskiego napastnika - podała oficjalna strona niemieckiej ligi.
Kontrowersje wzbudził strzał Marco Reusa z jedenastej minuty. Niemiec uderzył na bramkę z okolic narożnika Pola karnego, a przelatującą piłkę prawdopodobnie trącił jeszcze nogą Lewandowski. Gdy piłka wpadła do siatki obaj piłkarze wybuchli radością, ale początkowo trafienie zaliczono jednak Niemcowi.

Po meczu zweryfikowano te dane i bramka trafiła na konto Polaka. Dzięki korzystnym zmianom dla Lewandowskiego polski napastnik w tym sezonie ma już dziewięć bramek i dogonił w klasyfikacji najlepszych strzelców Mario Mandzukicia z Bayernu Monachium oraz Alexandra Meiera z Eintrachtu Frankfurt.

Borussia Dortmund wygrała całe spotkanie 2:1.

pr, bundesliga.de