Pomocnik Bayernu Monachium Dortmund Frank Ribery nie będzie mógł zagrać w meczu z Borussią Dortmund. To efekt czerwonej kartki, którą Francuz otrzymał za uderzenie zawodnika Augsburga w ostatnim meczu Pucharu Niemiec.
W 48 minucie meczu między Bayernem Monachium, a Augsburgiem piłkarze obydwu drużyn zaczęli się sprzeczać. Koreańczyk z Augsburga Koo Ja-cheol podbiegł wtedy do Ribery'ego chcąc go złapać za szyję. Francuz powstrzymał go lekkim uderzeniem płaską dłonią w boczną część twarzy. Za ten czyn otrzymał od sędziego czerwoną kartkę.
Koreańczyk nie został ukarany. - Był prowokowany. Ale piłkarz tej klasy musi panować nad nerwami - komentuje zajście trener Bawarczyków Jupp Heynckes. Czerwona kartka to nie jedyna kara nałożona przez władze ligi na francuskiego pomocnika Bayernu. Ribery nie będzie mógł zagrać w dwóch kolejnych spotkaniach Pucharu Niemiec, a w ćwierćfinale na Monachijczyków czeka Borussia Dortmund.
mp, tvn24.pl
Koreańczyk nie został ukarany. - Był prowokowany. Ale piłkarz tej klasy musi panować nad nerwami - komentuje zajście trener Bawarczyków Jupp Heynckes. Czerwona kartka to nie jedyna kara nałożona przez władze ligi na francuskiego pomocnika Bayernu. Ribery nie będzie mógł zagrać w dwóch kolejnych spotkaniach Pucharu Niemiec, a w ćwierćfinale na Monachijczyków czeka Borussia Dortmund.
mp, tvn24.pl