Janowicz: gdyby nie tenis, zostałbym hakerem

Janowicz: gdyby nie tenis, zostałbym hakerem

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jerzy Janowicz (fot.Newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
- Nie będzie łatwo, wszyscy będą mnie znali - stwierdził w rozmowie z TVN24 Jerzy Janowicz mówiąc o swoich szansach w Australian Open.
W Auckland i Melbourne Janowicz po raz pierwszy w karierze będzie rozstawiony z numerem piątym. -  Nawet będąc rozstawionym nie ma łatwych losowań. W tego typu turniejach grają najlepsi. Cała pierwsza setka gra bardzo dobrze w tenisa. To nie jest tak, że tylko pierwsza dziesiątka potrafi to robić, a reszta to ochłapy. Dzielą nas tylko drobne niuanse - mówił Janowicz.

Polski tenisista zapewnił, że nawet jeśli jego występ nie będzie udany nie załamie się.

Janowicz przyznał, że po treningach odpoczywa grając na komputerze i konsoli. - Gdyby nie tenis, zostałbym hakerem - żartował. - Aktualnie nie hakuję, więc jestem bezpieczny - dodał.  

ja, TVN24