Pierwsze półfinałowe spotkanie Pucharu Króla pomiędzy Realem Madryt i FC Barceloną zakończyło się remisem. - Świetna robota zespołu. Szkoda wyniku, ale jeszcze większa szkoda, że wciąż trafiają się rasiści - napisał na Twitterze Dani Alves. Brazylijczyk padł ofiarą rasistowskich zachowań - podał Sport.pl.
Obrońca Dumy Katalonii był przez całe spotkanie atakowany przez część kibiców Realu. Gdy Brazylijczyk był przy piłce z trybun można było usłyszeć małpie okrzyki.
Kibice "Królewskich" przeszkadzali nie tylko Alvesowi - podczas meczu świecili laserami po oczach piłkarzy Blaugrany. Zaatakowano w ten sposób m.in. Messiego.
Real Madryt zremisował z FC Barceloną 1:1.
pr, Sport.pl
Kibice "Królewskich" przeszkadzali nie tylko Alvesowi - podczas meczu świecili laserami po oczach piłkarzy Blaugrany. Zaatakowano w ten sposób m.in. Messiego.
Real Madryt zremisował z FC Barceloną 1:1.
pr, Sport.pl