Piotr Żyła, który w weekend wygrał pierwsze w karierze zawody Pucharu Świata ma następujący plan na 19 marca: najpierw uda się na trening, a potem "wstąpi do monopolowego".
Żyła w monopolowym chce kupić prezent Thomasowi Morgensternowi, który - w czasie drużynowych zawodów w Val di Fiemme zwrócił uwagę sędziom, że ci źle policzyli punkty, dzięki czemu na podium znalazła się reprezentacja Polski.
arb, TVN24
arb, TVN24