Wszołek nie żałuje, że został w Polonii. Ale już chce wyjechać

Wszołek nie żałuje, że został w Polonii. Ale już chce wyjechać

Dodano:   /  Zmieniono: 
Paweł Wszołek (fot. KAMIL PIKLIKIEWICZ / PRESSFOCUS / newspix.pl) Źródło:Newspix.pl
Paweł Wszołek, zawodnik Polonii Warszawa, w rozmowie ze Sport.pl stwierdził, że nie żałuje pozostania zimą w zespole "Czarnych Koszul". Jednocześnie dodał, że myśli już o letnim transferze.
21-letni Polonista, jedno z największych odkryć polskiej piłki jesienią, w rundzie wiosennej całkowicie zgasł. W zespole z Konwiktorskiej Wszołek ciągle jednak gra - wystąpił we wszystkich 27 spotkaniach od początku sezonu. Ostatni raz na murawie - chociaż na kilka minut - zabrakło go 2 grudnia 2011 roku podczas meczu z Lechią Gdańsk.

W rundzie jesiennej Wszołek stworzył razem z Brzyskim, Dwaliszwilim i Teodorczykiem doskonały kwartet ofensywny, który razem zdobył 20 bramek. Sam Wszołek strzelił sześć razy. Po odejściu tych piłkarzy wiosną Wszołek - tak jak cała Polonia - posypał się.

Decyzji o zostaniu w Polonii zawodnik jednak nie żałuje, chociaż chciał go kupić Hannover 96. - Było półtora tygodnia do rozpoczęcia ligi, nie miałbym czasu dobrze się przygotować. Być może straciłbym więcej niż teraz. Nie żałuję i nigdy nie będę żałować, że wtedy nie odszedłem. Dla polskiego piłkarza najlepszym czasem na transfer jest lato. Nie uważam, żebym teraz grał słabiej. Tak już jest, że piłkarza ocenia się po strzelanych golach - wytłumaczył.

Teraz już jednak chce opuścić klub. - Jest mi trudno, niech pan uwierzy. Ostatni raz jakiekolwiek pieniądze z Polonii dostałem w grudniu. Ciężko mi się żyje. Gdzie odejdę? Chyba wyjadę za granicę - przyznał.

pr, Sport.pl