Roland Garros: Agnieszka Radwańska przegrała w ćwierćfinale

Roland Garros: Agnieszka Radwańska przegrała w ćwierćfinale

Dodano:   /  Zmieniono: 
Agnieszka Radwańska (fot. Piotr Figura/Newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
Agnieszka Radwańska przegrała z Sarą Errani 4:6, 6:7 (6:8) i zakończyła udział w tegorocznym Roland Garros w ćwierćfinale turnieju. Dla Polki był to najlepszy występ w karierze w tych zawodach. Errani w półfinale zmierzy się z Sereną Williams.
Polka słabo rozpoczęła spotkanie i dała się przełamać już przy stanie 1:1, nie wygrywając nawet jednej piłki. Radwańskiej udało się jednak odrobić straty w kolejnym gemie. Przy prowadzeniu 3:2 najlepsza polska tenisistka miała idealną okazję do odskoczenia Errani - Radwańska zmarnowała jednak aż pięć break-pointów. To wykorzystała Włoszka, która wybroniła się, a w kolejnym gemie sama przełamała rywalkę i utrzymała prowadzenie do końca seta.

Drugą partię Radwańska rozpoczęła zdekoncentrowana i od razu dała się przełamać. Po chwili jednak - tak jak w pierwszym secie - odrobiła straty. Krakowianka następnie wygrała swoje podanie i znowu przełamała rywalkę. Przewagi jednak nie utrzymała długo - Errani zdobyła przełamanie powrotne w kolejnym gemie. Następnie Włoszka wygrała swoje podanie i po raz kolejny przełamała Polkę.

Zobacz w jaki sposób Agnieszka Radwańska przegrała z Sarą Errani

Errani w tym momencie prowadziła 4:3, ale Radwańska nie poddała się i szybko przełamała rywalkę po raz kolejny. Przy stanie 4:4 Errani jednak... znowu przełamała. Na to Polka odpowiedziała kolejnym przełamaniem. Przy stanie 5:5 obie tenisistki wygrały swoje podania i doszło do tie-breaka, w którym więcej zimnej krwi zachowała Errani. Radwańska cały mecz zakończyła niecelnym forehandem - Polka popełniała dzisiaj wyjątkowo dużo błędów. Wiele z nich jednak wymusiła Errani swoją dobrą grą.

Agnieszka Radwańska pożegnała się z Roland Garros w ćwierćfinale - to jej najlepszy wynik w tym turnieju. Sara Errani, zeszłoroczna finalistka, w półfinale zmierzy się z Sereną Williams, która pokonała Swietłanę Kuzniecową.

pr