Brazylia pokonała 2:1 (1:0) Urugwaj i zagra w finale Pucharu Konfederacji z Hiszpanią lub Włochami. Bramki dla Canarinhos strzelali Fred oraz Paulinho. Gola dla Urugwaju zdobył Cavani.
- 90 min.
- Bernard wpada z piłką w pole karne Muslery. Kilka metrów od linii bramkowej próbuje jeszcze dograć do Freda - to był błąd.
- 86 min.
- Neymar dośrodkowuje z rzutu rożnego na dalszy słupek. Tam Paulinho gubi krycie Caceresa i pakuje piłkę głową do siatki.
- 80 min.
- Dziesięć minut do końca. Czeka nas dogrywka?
- 72 min.
- Paulinho uderza z daleka - mocno, po ziemi, prosto w Muslerę.
- 69 min.
- NEYMAR! To mogła być ta sytuacja! Wejście Bernarda rozruszało Canarinhos. Fred zagrał piętką do Neymara, ten w polu karnym uderzył prosto w Muslerę.
- 66 min.
- Szansa dla Urugwaju. Głębokie dośrodkowanie z rzutu wolnego w pole karne w wykonaniu Forlana i strzał Suareza - ponad bramką.
- 63 min.
- Brazylia w ataku. Oscar dośrodkowuje z bocznej strefy, Fred skacze, ale tylko przedłuża podanie. Hulk bez sensu uderza nożycami.
- 59 min.
- Mecz się jednak wyrównuje. Urugwajczycy najchętniej wyprowadzaliby szybkie kontry, ale rzadko mają ku temu okazję.
- 56 min.
- Urugwajczycy poczuli okazję. Powoli przejmują kontrolę nad sytuacją na boisku.
- 54 min.
- Rodriguez przejmuje piłkę i uruchamia prostopadłym podaniem Forlana. Lata robią swoje, Urugwajczyk przegrywa pojedynek biegowy.
- 51 min.
- Brazylia rusza z kontrą. Neymar gra do rozpędzonego Hulka prostopadłą piłkę, Hulk w polu karnym szuka rzutu karnego. Nie znajduje.
- 48 min.
- Absurdalne zachowanie obrońców Canarinhos. Luiz w olbrzymim zamieszaniu w polu karnym zamiast daleko wybić piłkę podaje prosto do... Pereiry. Ten szybko traci piłkę, ale Silva podaje wprost do... Cavaniego. Ten wie co zrobić z piłką w polu karnym i jest 1:1.
- 47 min.
- David Luiz gra na skrzydło do Hulka. Napastnik Zenitu rozpędza się z piłką, gra klepkę do Freda i wchodzi w pole karne. Podanie zwrotne jednak nigdy do niego nie dociera.
- 44 min.
- Paulinho tymczasem biega po murawie z wacikiem w nosie. Musiał ucierpień w jednym ze starć były zawodnik Łódzkiego Klubu Sportowego.
- 41 min.
- Długie podanie do rozpędzonego Neymara, który urywa się dwóm obrońcom i w trudnej sytuacji uderza. Muslera odbija futbolówkę prosto pod nogi nabiegającego Freda, który nie ma problemu z wpakowaniem jej do bramki.
- 38 min.
- Canarinhos próbują przycisnąć. Rzecz w tym, że po prostu rozgrywają piłkę dookoła pola karnego Urugwaju - raczej nie w nim.
- 34 min.
- Brazylijczycy przez 67 proc. czasu gry przy piłce. Wynika z tego mniej niż niewiele.
- 30 min.
- FORLAN! Świetne przyjęcie i mocny strzał z 18 metrów. Tuż obok bramki. Inna sprawa, że lepszym rozwiązaniem byłoby podanie do Suareza.
- 28 min.
- Hulk przyjął piłkę 30 metrów od bramki, rozpędził się, zagrał klepkę z Fredem i uderzył. Odchylił się jednak zdecydowanie za bardzo. Piłka poleciała w trybuny.
- 26 min.
- 25 minut za nami, emocji jak na lekarstwo. Strzelona bramka rozruszałaby ten mecz, ale Forlan zrobił coś, czego nie spodziewał się po nim nikt.
- 23 min.
- Neymar próbuje rozruszać grę kolegów, ale znowu powala go Cavani - tym razem czysto. Urugwajczycy ruszają z kontrą - taką nieudaną.
- 16 min.
- Kwadrans za nami - czy Brazylia obudzi się po rzucie karnym?
- 15 min.
- NIE MA GOLA! JULIO CESAR BOHATEREM BRAZYLII! Forlan uderzył celnie, dokładnie, w sam prawy narożnik bramki - jednak zdecydowanie za słabo.
- 10 min.
- Pierwsze dziesięć minut za nami. Brazylijczycy jacyś tacy... nieswoi. Dotychczas każdy mecz w Pucharze Konfederacji zaczynali od mocnego uderzenia.
- 7 min.
- Chaotyczna i przerywana gra. Oba zespoły wolą szybko faulować i hamować zapędy przeciwników.
- 5 min.
- Pierwsze pięć minut nerwowe w wykonaniu Brazylijczyków i słabe w opcji Urugwajczyków.
- 3 min.
- Pereira z autu mocno wrzuca piłkę w pole karne. Luiz główkuje... w kolegę z zespołu. Będzie korner.
- 20:55
- Oba zespoły są już na murawie.
- Składy:
Brazylia: Cesar, Alves, Silva, Luiz, Marcelo - Paulinho, Gustavo - Hulk, Oscar, Neymar - Fred
Urugwaj: Muslera, Pereira, Godin, Lugano, Caceres - Rios, Gonzalez, Rodriguez - Suarez, Cavani, Forlan
Urugwaj miał trudniejszą drogę do półfinałów - w grupie B grała przecież również reprezentacja Hiszpanii, murowany kandydat do zwycięstwa w całym turnieju. Na początek reprezentanci tego kraju przegrali właśnie z Hiszpanami 1:2, choć końcowy wynik nie odzwierciedla totalnej przewagi, jaką mieli ich rywale. Później przyszła wygrana 2:1 z Nigerią, która zadecydowała o awansie Urugwaju z drugiego miejsca w grupie B. Mecz z Tahiti (8:0) był przecież formalnością.
Zwycięzca dzisiejszego meczu zmierzy się w finale Pucharu Konfederacji z Hiszpanią lub Włochami.
pr