Organizator Supermeczu kłóci się z Barceloną o milion złotych

Organizator Supermeczu kłóci się z Barceloną o milion złotych

Dodano:   /  Zmieniono: 
Przywitanie obu zespołów przed meczem Lechia - Barcelona (fot. RAFAL OLEKSIEWICZ / PRESSFOCUS / newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
Organizacja meczu pomiędzy FC Barceloną i Lechią Gdańsk zakończyła się sporem o pieniądze. Polski organizator spotkania domaga się dodatkowego miliona złotych na zwrot pieniędzy dla kibiców, którzy oddali bilety z powodu zmiany terminu spotkania. Kataloński klub płatności jednak unika - podaje "Sport.pl Ekstra", dodatek do "Gazety Wyborczej".
Spór o milion złotych trwa od dłuższego czasu - na razie obie strony porozumiewają się jedynie w mailach i rozmowach telefonicznych. W poniedziałek ma dojść do negocjacji w Barcelonie. W razie braku porozumienia sprawa może skończyć się przed sądem.

Firma Polish Sport Promotion, organizator lipcowego spotkania, domaga się od katalońskiego klubu pieniędzy, które zostaną przeznaczone na zwrot pieniędzy kibicom, którzy oddali wejściówki na mecz. Spotkanie nie odbyło się w pierwotnie planowanym terminie - dzień przed pojedynkiem Tito Vilanova, ówczesny szkoleniowiec mistrzów Hiszpanii, ogłosił kolejny nawrót choroby nowotworowej i rezygnację z pracy. W efekcie Blaugrana do Polski nie przyjechała.

Nieoficjalnie zarząd FC Barcelony chce uznać ze rekompensatę przyjazd do Polski Neymara, ale na to się nie zgadza strona polska.

pr, "Gazeta Wyborcza"