Mistrz świata nie weźmie udziału w igrzyskach olimpijskich? Kamil Stoch w rozmowie z "Faktem" przyznaje, że gdyby w tym sezonie słakał słabiej od swoich kolegów z drużyny, nie miałby zagwarantowanego miejsca w kadrze olimpijskiej.
- Liczę się z tym cały czas. Nie jest tak, że mam pewność wyjazdu - przekonuje Stoch. - Razem z medalem mistrzostw świata nie dali mi biletu do Soczi. Uważam, że jeśli pięciu innych skoczków lepszych ode mnie, jasne że bardziej zasłużyli. Natomiast oczywiście pracuję nad tym, żeby pojechać i wystartować - dodaje trzeci skoczek poprzedniego sezonu.
Olimpiada w Soczi to trzecie igrzyska, w których weźmie udział Stoch. Do Turynu w 2006 roku polski skoczek jechał jako zaledwie osiemnastolatek. - To były bardzo dziwne igrzyska, bo wcale nie czułem, że to ta impreza. Może dlatego, że nie mieszkaliśmy w wiosce, a w wynajętej willi, z dala od całego szumu i innych zawodników. Przyjeżdżaliśmy tylko na treningi i zawody. Niczym się to nie różniło od normalnych konkursów - wspomina tamte zawody Stoch.
Po dwóch konkursach Kamil Stoch zajmuje 19. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ z 26 punktami na koncie.
pr, "Fakt"
Olimpiada w Soczi to trzecie igrzyska, w których weźmie udział Stoch. Do Turynu w 2006 roku polski skoczek jechał jako zaledwie osiemnastolatek. - To były bardzo dziwne igrzyska, bo wcale nie czułem, że to ta impreza. Może dlatego, że nie mieszkaliśmy w wiosce, a w wynajętej willi, z dala od całego szumu i innych zawodników. Przyjeżdżaliśmy tylko na treningi i zawody. Niczym się to nie różniło od normalnych konkursów - wspomina tamte zawody Stoch.
Po dwóch konkursach Kamil Stoch zajmuje 19. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ z 26 punktami na koncie.
pr, "Fakt"