FC Barcelona pokonała na wyjeździe w wielkim stylu Getafe 5:2. Nie byłoby w tym nic niezwykłego gdyby nie fakt, że Katalończycy po pierwszym kwadransie przegrywali... 0:2. Mistrzów Hiszpanii uratował Pedro, który w ciągu dziewięciu minut odpowiedział gospodarzom trzema golami - podaje Sport.pl.
Wynik meczu otworzył już w 10. minucie spotkania Escudero. Cztery minuty później po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkę do bramki Pinto skierował Escudero i na Coliseum Alfonso Pérez zapachniało niespodzianką.
Mistrzowie Hiszpanii nie mieli jednak zamiaru rozdawać prezentów świątecznych i już kilka minut później prowadzili dzięki Pedro, który w ciągu zaledwie dziewięciu minut skompletował hat-tricka. Kanaryjczyk zdobył swoje trzy bramki odpowiednio w 34., 41. i 43. minucie.
Podłamanych gospodarzy po zmianie stron dobił Fabregas. Reprezentant Hiszpanii zdobył dwa gole - w 68. minucie i 72. po rzucie karnym.
Dzięki wygranej FC Barcelona utrzymała pierwsze miejsce w tabeli Primera Division. Katalończycy mają pięć punktów przewagi nad Realem Madryt i lepszy bilans bramkowy od Atletico, które ma taką samą ilość oczek.
pr, Sport.pl
Mistrzowie Hiszpanii nie mieli jednak zamiaru rozdawać prezentów świątecznych i już kilka minut później prowadzili dzięki Pedro, który w ciągu zaledwie dziewięciu minut skompletował hat-tricka. Kanaryjczyk zdobył swoje trzy bramki odpowiednio w 34., 41. i 43. minucie.
Podłamanych gospodarzy po zmianie stron dobił Fabregas. Reprezentant Hiszpanii zdobył dwa gole - w 68. minucie i 72. po rzucie karnym.
Dzięki wygranej FC Barcelona utrzymała pierwsze miejsce w tabeli Primera Division. Katalończycy mają pięć punktów przewagi nad Realem Madryt i lepszy bilans bramkowy od Atletico, które ma taką samą ilość oczek.
pr, Sport.pl