Real Madryt zremisował z Athletikiem Bilbao 1:1 w meczu 22. kolejki Primera Division. Czerwoną kartkę w tym spotkaniu obejrzał Cristiano Ronaldo. Dzięki korzystnym rozstrzygnięciom na szczycie tabeli nowym liderem zostało Atletico Madryt – podaje Sport.pl.
Pierwsza połowa rozgrywanego w Bilbao meczu należała do gospodarzy, którzy mieli kilka dobrych sytuacji, ale Aduriz i Muniain w kluczowych momentach nie popisali się skutecznością. Real grał z kolei bez pomysłu i do przerwy utrzymał bezbramkowy remis.
Po zmianie stron nastawieni ofensywnie "Królewscy”" w 65. minucie objęli prowadzenie. Bramkę zdobył Jese po dokładnym podaniu Ronaldo. Athletic nie zamierzał jednak składać broni. W 74. minucie Gomez, który chwilę wcześniej pojawił się na boisku dał remis swojej drużynie. Piłka po rzucie rożnym znalazła się pod nogami 24-letniego napastnika, który mocnym strzałem pokonał Lopeza.
Real starał się zdobyć kolejnego gola, ale sytuację skomplikowała czerwona kartka dla Ronaldo. Portugalczyk nie zgadzał się z jedną z decyzji sędziów i sprowokowany przez rywali "dotknął” twarzy Gurpegiego. Sędzia jednoznacznie ocenił tę sytuację i ostatnie 15 minut "Królewscy" grali w osłabieniu.
Real ostatecznie zremisował z Athletikiem 1:1 i nie wykorzystał sobotniego potknięcia Barcelony, która przegrała z Valencią 2:3. Nowym liderem Primera Division zostało Atletico Madryt, które rozbiło Real Sociedad 4:0.
łg, Sport.pl
Po zmianie stron nastawieni ofensywnie "Królewscy”" w 65. minucie objęli prowadzenie. Bramkę zdobył Jese po dokładnym podaniu Ronaldo. Athletic nie zamierzał jednak składać broni. W 74. minucie Gomez, który chwilę wcześniej pojawił się na boisku dał remis swojej drużynie. Piłka po rzucie rożnym znalazła się pod nogami 24-letniego napastnika, który mocnym strzałem pokonał Lopeza.
Real starał się zdobyć kolejnego gola, ale sytuację skomplikowała czerwona kartka dla Ronaldo. Portugalczyk nie zgadzał się z jedną z decyzji sędziów i sprowokowany przez rywali "dotknął” twarzy Gurpegiego. Sędzia jednoznacznie ocenił tę sytuację i ostatnie 15 minut "Królewscy" grali w osłabieniu.
Real ostatecznie zremisował z Athletikiem 1:1 i nie wykorzystał sobotniego potknięcia Barcelony, która przegrała z Valencią 2:3. Nowym liderem Primera Division zostało Atletico Madryt, które rozbiło Real Sociedad 4:0.
łg, Sport.pl