Nowy napastnik Legii Warszawa Orlando Sa jest zadowolony ze swojego transferu. W rozmowie ze Sport.pl Portugalczyk zauważył, że gra w stołecznym klubie może być dla niego przystankiem w drodze do lepszego zespołu z lig zachodnich.
Jestem całkowicie zadowolony z tego transferu. Moje ambicje i Legii się pokrywają. Wiem, że najbliższe dwa, trzy lata będą dobre dla warszawskiego klubu - powiedział Sa.
Portugalczyk przyznał, że cypryjskie media były zaskoczone jego transferem do Polski. On sam jednak uważa, że był to przemyślany ruch. - Dzięki grze w Legii za jakiś czas mogę przeskoczyć wyżej. Z kolei, gdybym zmarnował najbliższe dwa, trzy lata i trafił do Legii w wieku 28 lat, byłbym już za stary, żeby ekstraklasa mogła być dla mnie trampoliną - wyjaśnił.
Napastnik skomentował również zawirowanie związane z jego transferem. Zwolennikiem Sa był zwolniony Jan Urban, Henning Berg początkowo nie był nim zainteresowany. - Wiem, że chciał mnie poprzedni trener, który został w międzyczasie zwolniony, a nowemu podjęcie decyzji zajęło chwilę. To jednak normalne, nie znał mnie, musiał mi się przyjrzeć. Z trenerem Bergiem porozmawiałem już po moim transferze. Powiedział mi, żebym spokojnie wprowadzał się do drużyny, najpierw znalazł dom, przyzwyczaił się do Polski - stwierdził.
pr, Sport.pl
Portugalczyk przyznał, że cypryjskie media były zaskoczone jego transferem do Polski. On sam jednak uważa, że był to przemyślany ruch. - Dzięki grze w Legii za jakiś czas mogę przeskoczyć wyżej. Z kolei, gdybym zmarnował najbliższe dwa, trzy lata i trafił do Legii w wieku 28 lat, byłbym już za stary, żeby ekstraklasa mogła być dla mnie trampoliną - wyjaśnił.
Napastnik skomentował również zawirowanie związane z jego transferem. Zwolennikiem Sa był zwolniony Jan Urban, Henning Berg początkowo nie był nim zainteresowany. - Wiem, że chciał mnie poprzedni trener, który został w międzyczasie zwolniony, a nowemu podjęcie decyzji zajęło chwilę. To jednak normalne, nie znał mnie, musiał mi się przyjrzeć. Z trenerem Bergiem porozmawiałem już po moim transferze. Powiedział mi, żebym spokojnie wprowadzał się do drużyny, najpierw znalazł dom, przyzwyczaił się do Polski - stwierdził.
pr, Sport.pl