- Między 35 a 40 kilometrem miałem kryzys, tempo spadało. Ale potem usłyszałem silnik samochodu i zacząłem wierzyć w to, że mogę jeszcze coś tutaj zdziałać - powiedział Grzegorz Urbańczyk, zwycięzca polskiej edycji biegu "Wings for Life". Najlepszy Polak przebiegł 49 km.
![Zakończył się bieg Wings for Life. Najlepszy Polak przebiegł 49 km](https://img.wprost.pl/_i/player-ratio.png)
Urbańczyk sam twierdzi, że wygrał... przez przypadek. - Wyszedłem na 5 km, przebiegłem prawie 50. Fajnie! Wyszło przez przypadek - przyznaje polski zwycięzca.
Bieg "Wings for Life" odbył się w Poznaniu i w 31 innych lokalizacjach na świecie. Na trasę wyruszyły tysiące biegaczy, a metą był ścigający ich samochód. Wyścig wygrał Etiopczyk Leamawork Ketema, który przebiegł pond 80 km.
pr, TVN24/x-news
![Zakończył się bieg Wings for Life. Najlepszy Polak przebiegł 49 km](https://img.wprost.pl/_i/player-ratio.png)