Polscy siatkarze pewnie pokonali Australię 3:0 w meczu pierwszej fazy grupowej mistrzostw świata. - Polacy pokazali przed własną publicznością naprawdę dobrą siatkówkę. To był dla nas bardzo trudny mecz. Od początku nie kontrolowaliśmy jego przebiegu tak, jak byśmy tego chcieli - powiedział Thomas Edgar, reprezentant Australii.
Nasi rywale grali bardzo konsekwentnie przez całe spotkanie. Po tej porażce dalszy los jest już tylko w naszych rękach. Jeżeli zagramy na naszym optymalnym poziomie, to powinniśmy bez problemu awansować do drugiej fazy grupowej. Trzecia część turnieju także jest w naszym zasięgu. Trudno jest teraz wskazać faworyta. Jeżeli miałbym na kogoś postawić, to byliby to gospodarze - dodał Edgar.