"New York Times" mówi o "epokowym" wydarzeniu w Szkocji - nie mającym jednak nic wspólnego z niedawnym głosowaniem nad niepodległością części brytyjskiej Korony. Chodzi o powstały 260 lat temu Królewski Starożytny Klub Golfowy (Royal and Ancient Golf Club) z siedzibą w St. Andrews - po wewnętrznym głosowaniu postanowiono w jego progi wpuścić kobiety.
Sekretarz klubu poinformował o wynikach głosowania przeprowadzonego drogą mailową oraz listowną wśród 2,4 tys. członków jednego z najstarszych klubów na świecie. Zagłosowało 3/4 z nich i aż 85 proc. panów odpowiedziało "tak" na pytanie o dopuszczenie do członkostwa w klubie kobiet.
Royal and Ancient Golf Club to 260-letnia instytucja, najważniejsza tego typu na Wyspach. Organizuje m. in. jeden z najważniejszych na świecie turniejów golfowych, British Open.
"Decyzja szkockiego klubu przychodzi z pewnością o wiele za późno, by wzbudzić emocje wśród kobiet, jednak jego członkowie są ze swej otwartości dumni" - pisze "New York Times". - Myślę, że to ważny dzień w historii klubu i bardzo dobra wiadomość dla całego golfowego świata - powiedział szef RAGC.
New York Times
Royal and Ancient Golf Club to 260-letnia instytucja, najważniejsza tego typu na Wyspach. Organizuje m. in. jeden z najważniejszych na świecie turniejów golfowych, British Open.
"Decyzja szkockiego klubu przychodzi z pewnością o wiele za późno, by wzbudzić emocje wśród kobiet, jednak jego członkowie są ze swej otwartości dumni" - pisze "New York Times". - Myślę, że to ważny dzień w historii klubu i bardzo dobra wiadomość dla całego golfowego świata - powiedział szef RAGC.
New York Times