Serbska dziennikarka telewizyjna, Katarina Srecković nie może pracować, ponieważ... jest zbyt atrakcyjna. Kobieta ma rozpraszać piłkarzy i dlatego dostała zakaz zbliżania się do murawy.
Srecković na życie zarabia na życie prowadząc swój program i pojawia się m.in. na stadionie i wciela się w rolę reporterki. - Kilka razy zostałam poproszona o opuszczenie boiska, bo odwracałam uwagę piłkarzy, którzy narzekali, że nie mogą się skupić - wyjaśniała Srecković.
Potem piłkarze mieli mieć jeszcze większy problem - podobno nie mogli się skoncentrować, gdy rozmawiali z dziennikarką. - Był z tym problem, ale teraz myślę, że się już przyzwyczaili. Przez pewien czas myślałam nawet, że nigdy nie będą w stanie ze mną współpracować - mówi Serbka.
Daily Mail Online, tvn24.pl
Potem piłkarze mieli mieć jeszcze większy problem - podobno nie mogli się skoncentrować, gdy rozmawiali z dziennikarką. - Był z tym problem, ale teraz myślę, że się już przyzwyczaili. Przez pewien czas myślałam nawet, że nigdy nie będą w stanie ze mną współpracować - mówi Serbka.
Daily Mail Online, tvn24.pl