Lekkie wstrząśnienie mózgu i złamanie obojczyka - to pierwsza diagnoza na temat zdrowia Simona Ammanna. 33-letni skoczek upadł przy lądowaniu podczas finałowej serii konkursu w Bischofshofen. Jego narty rozjechały się, a on sam wychylił się do przodu i uderzył głową o zmarznięty zeskok. Nieprzytomny i krwawiący Szwajcar został przewieziony do szpitala.

Opiekę nad sportowcem sprawują austriackie Siostry Miłosierdzia nazywane też szarytkami. Stan czterokrotnego mistrza olimpijskiego jest stabilny. Odwiedziła go już żona Yana i syn Theodore, a także trener Martin Kuenzle.
