Dziennikarze Radia ZET zwracają uwagę na fakt, że nie da się w chwili obecnej sprawdzić, czy bilety kupione w sieci są prawdziwe, czy podrobione. Fizycznie UEFA będzie je rozsyłać dopiero w maju. Nie kupimy wejściówki na mecz bezpośrednio od drugiej osoby, ponieważ wszystkie bilety są przypisane do danego imienia i nazwiska. Tylko poprzez wewnętrzną platformę wymiany UEFA można takie wejściówki przepisać na kogoś innego.
Telefon od słuchacza
– Bilety są imienne, a UEFA zabrania odsprzedawania takich biletów. Platforma wymiany jest wewnątrz sieci UEFA – powiedział Radiu ZET słuchacz Paweł, któremu udało się wylosować bilet w systemie sprzedaży internetowej.
Kolejna pula biletów będzie dostępna od 9 marca. Tym razem sprzedaż odbędzie się nie na zasadzie losowania, ale według reguły "kto pierwszy ten lepszy".