Trener Portugalii: przegrana z Turcją może mylić. Dominowaliśmy na boisku

Trener Portugalii: przegrana z Turcją może mylić. Dominowaliśmy na boisku

Dodano:   /  Zmieniono: 
Portugalia przegrała z Turcją 1:3 (fot. EPA/MARIO CRUZ/PAP) 
Trener Portugalii Paulo Bento spodziewa się poprawy formy swoich piłkarzy podczas pobytu w Polsce, lecz uważa, że nie będzie on decydujący dla postawy drużyny w trakcie Euro 2012.

- Najważniejszą pracę wykonaliśmy podczas ostatnich dwóch tygodni zgrupowania w Obidos. Treningi w polskiej bazie nie zmienią już wiele w  naszym przygotowaniu do turnieju. Większość przewidzianych zadań w cyklu przygotowawczym zespół już wykonał - powiedział.

Selekcjoner Portugalii przyznał, że porażka 1:3 z Turcją w ostatnim meczu przed Euro może być wynikiem mylącym. - Zagraliśmy zdecydowanie lepiej niż w ubiegłotygodniowym spotkaniu z Macedonią, w  którym odnotowaliśmy bezbramkowy remis. W ciągu całego meczu z Turcją zdecydowanie dominowaliśmy na boisku. Zabrakło nam jednak skuteczności - stwierdził.

Jak odnotował portugalski selekcjoner, mecze towarzyskie z Polską (0:0), Macedonią (0:0) i Turcją (1:3) wykazały, że pomimo składnej gry zespołowej i wyprowadzania groźnych ataków na bramkę rywala, jego podopieczni nie potrafią przełożyć dużego zaangażowania na boisku na  gole. - W Opalenicy nadal będziemy pracować nad poprawieniem skuteczności w  ataku. Nie zamierzam jednak wprowadzać dużych zmian w naszym programie zajęć przed turniejem. Stan naszego przygotowania do mistrzostw Europy jest dobry. W Obidos wykonaliśmy naprawdę dużo ciężkiej pracy, która -  wierzę - niebawem zacznie procentować - dodał portugalski szkoleniowiec.

Zdaniem Paula Bento, nikt z jego zawodników nie stracił wiary w  siebie i motywacji po ostatnich meczach przygotowawczych. - Prezentujemy wysoki poziom gry i mamy świadomość, że jesteśmy wartościową ekipą. Wiem jednak, że wielu portugalskim kibicom nie podobają się nasze ostatnie wyniki, czego dali wyraz gwizdaniem na piłkarzy w ostatnich dwóch spotkaniach - zauważył.

Na pytanie czy odosobnienie w Opalenicy od wymagających i  rozgoryczonych postawą zespołu portugalskich kibiców może pomóc zawodnikom w przygotowaniach do turnieju, selekcjoner zaprzeczył, jakoby jego podopieczni czuli na sobie presję rodzimych fanów. „Jesteśmy zadowoleni z okresu przygotowań w Portugalii i cieszymy się z wsparcia wielu naszych kibiców" - dodał.

2 czerwca Portugalia przegrała w Lizbonie z Turcją 1:3 w ostatnim meczu przygotowawczym do Euro 2012. 4 czerwca wieczorem Portugalczycy przylecą do Polski. Ich bazą treningową będzie ośrodek „Remes Sport & Spa" w Opalenicy, gdzie będą mieć do swojej dyspozycji m.in. sześć boisk treningowych, centrum odnowy biologicznej, a także siłownię. Portugalczycy będą dolatywać z Polski na wszystkie mecze w grupie B rozgrywane na Ukrainie. Pierwszy, przeciwko Niemcom, odbędzie się we  Lwowie 9 czerwca. W tym samym mieście przyjdzie podopiecznym Paula Bento zmierzyć się z Duńczykami 13 czerwca. Ostatni mecz zagrają z Holandią 17 czerwca w Charkowie.

ja, PAP