Jeśli niemieccy piłkarze awansują do finału mistrzostw Europy, to kanclerz Angela Merkel gotowa jest pojechać na finałowy mecz w Kijowie 1 lipca - poinformował menedżer piłkarskiej reprezentacji Niemiec Oliver Bierhoff.
W piątek wieczorem Merkel oglądała na trybunach stadionu w Gdańsku wygrany przez Niemców ćwierćfinałowym mecz Euro 2012 z Grecją (4:2). Po spotkaniu odwiedziła piłkarzy w szatni. - Pogratulowała nam i ma oczywiście nadzieję na dalsze nasze sukcesy, bo chciałaby przyjechać także na finał - powiedział Bierhoff w rozmowie z radiową redakcją ARD.
Według Bierhoffa wizyta Merkel u piłkarzy w szatni przebiegłą "w bardzo luźnej i swobodnej atmosferze".
Do tej pory czołowi niemieccy politycy unikali wizyt na rozgrywanych przez drużynę trenera Joachima Loewa meczach Euro 2012 na Ukrainie w proteście przeciw potraktowaniu przez władze w Kijowie skazanej na siedem lat więzienia byłej premier i liderki opozycji Julii Tymoszenko. Merkel zastrzegała jednak, że jej wyjazd na któreś ze spotkań na Ukrainie jest "sprawą otwartą".
Na półfinał Euro 2012 z udziałem niemieckich piłkarzy w czwartek Warszawie Merkel raczej nie pojedzie, bo tego samego dnia w Brukseli rozpocznie się dwudniowy szczyt Unii Europejskiej.
zew, PAP
Według Bierhoffa wizyta Merkel u piłkarzy w szatni przebiegłą "w bardzo luźnej i swobodnej atmosferze".
Do tej pory czołowi niemieccy politycy unikali wizyt na rozgrywanych przez drużynę trenera Joachima Loewa meczach Euro 2012 na Ukrainie w proteście przeciw potraktowaniu przez władze w Kijowie skazanej na siedem lat więzienia byłej premier i liderki opozycji Julii Tymoszenko. Merkel zastrzegała jednak, że jej wyjazd na któreś ze spotkań na Ukrainie jest "sprawą otwartą".
Na półfinał Euro 2012 z udziałem niemieckich piłkarzy w czwartek Warszawie Merkel raczej nie pojedzie, bo tego samego dnia w Brukseli rozpocznie się dwudniowy szczyt Unii Europejskiej.
zew, PAP