Lech Wałęsa uważa, że w finale Euro 2012 zmierzą się reprezentacje Hiszpanii i Niemiec. Były prezydent typuje, że z tej rywalizacji zwycięsko wyjdzie drużyna Joachima Loewa.
Wałęsa żałuje, że podczas tegorocznych mistrzostw Europy w piłce nożnej nie dojdzie do finału między Niemcami i Włochami. Oba zespoły zagrają w półfinale na Stadionie Narodowym w Warszawie.
- Na dziś podczas Euro 2012 będę kibicował Włochom, ładnie grali, podobali mi się wczoraj - powiedział były prezydent, wspominając niedzielny mecz Włochy-Anglia, wygrany przez zespół Cesarego Prandellego w karnych 4:2. W regulaminowym czasie i po dogrywce był bezbramkowy remis.
Wałęsa zapowiedział, że 28 czerwca wybiera się na półfinałowy mecz do Warszawy Niemcy-Włochy, a także 1 lipca na finał Euro 2012 do Kijowa.
zew, PAP