Jan Tomaszewski zrezygnował już z członkostwa w Klubie Wybitnego Reprezentanta. Uprzedził tym samym Władysława Żmudę, który planował jego karne usunięcie za kontrowersyjne wypowiedzi dotyczące piłkarzy polskiej reprezentacji i Franciszka Smudy.
Były reprezentant Polski krytykował wybór zawodników, którego dokonał selekcjoner kadry. - Nie chcę, żeby w reprezentacji, w koszulce z białym orłem grali jeden Francuz i dwóch Niemców, którzy grali już dla Francji i Niemiec i odbierają naszym, prawdziwym Polakom. Dopytywał również, czy Franciszek Smuda jest Polakiem czy Niemcem.
Tomaszewski podkreśla, że żałuje, że już nie jest członkiem Klubu Wybitnego Reprezentanta, ale swoich słów o reprezentacji nie żałuje. - Gdyby nie trzy znajdy, wyszlibyśmy z grupy - dodał.
mp, Radio Zet
Tomaszewski podkreśla, że żałuje, że już nie jest członkiem Klubu Wybitnego Reprezentanta, ale swoich słów o reprezentacji nie żałuje. - Gdyby nie trzy znajdy, wyszlibyśmy z grupy - dodał.
mp, Radio Zet