Holendrzy robią rekonesans w Polsce przed Euro 2012. Chcą wiedzieć, gdzie będą grać

Holendrzy robią rekonesans w Polsce przed Euro 2012. Chcą wiedzieć, gdzie będą grać

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. UEFA 
31 stycznia gościła w Gdańsku delegacja Holandii. Przedstawiciele ambasady tego kraju, policji oraz kibiców spotkali się z gdańską policją oraz odwiedzili stadion PGE Arenę i Strefę Kibica.

- Holendrzy są przekonani, że wyjdą z grupy, tylko nie wiedzą, z  jakiego miejsca. Dlatego też robią rekonesans po miastach i stadionach, gdzie będą grać oraz gdzie mogą rywalizować w pucharowej fazie mistrzostw. Delegacja tego kraju była wcześniej w Charkowie i Doniecku -  powiedział Michał Brandt z Biura prezydenta Gdańsk ds. sportu i  Euro 2012. W Charkowie "Oranje" rozegrają trzy mecze w grupie B, natomiast w  Doniecku odbędzie się jeden z półfinałów. Jeśli drużyna wyjdzie z grupy, to ćwierćfinał czeka ją w Warszawie (w przypadku zajęcia drugiego miejsca) bądź w Gdańsku (jeśli wygra grupę B). Jej rywalem będzie odpowiednio pierwszy bądź drugi zespół "polskiej" grupy A.

Strona holenderska największą uwagę zwróciła na kwestie bezpieczeństwa swoich kibiców. - Gdyby drużyna z Kraju Tulipanów grała ćwierćfinałowy mecz w Gdańsku, szacuje się, że do naszego miasta przyjechałoby około 40 tysięcy jej sympatyków, z których na stadionie zasiadłoby 15 tysięcy. Planowany jest również przemarsz wszystkich fanów na PGE Arenę Gdańsk ze Strefy Kibica, która zostałaby powiększona -  dodał Brandt. Licząca dziewięć osób holenderska delegacja, na czele której ponownie stanęła zastępca ambasadora Holandii w Polsce Erica Shouten, gościła wcześniej w Gdańsku na początku listopada.

eb, pap