Sawicki: turyści na Euro dostaną twarogi i wędliny

Sawicki: turyści na Euro dostaną twarogi i wędliny

Dodano:   /  Zmieniono: 
"Polskie śniadanie Euro 2012", wspólna konferencja ministra rolnictwa Marka Sawickiego i minister sportu Joanny Muchy (fot. PAP/Bartłomiej Zborowski) 
Twarogi, sery, wędliny, jajka, miód, dżemy i pieczywo to produkty, które wchodzą w skład zestawów śniadaniowych, które będą serwowane turystom podczas mistrzostw w piłce nożnej Euro 2012. Menu polskiego śniadania zostało wybrane w drodze konkursu.

Minister rolnictwa Marek Sawicki poinformował, że polskie śniadanie zostało stworzone specjalnie z myślą o zagranicznych kibicach, którzy przybędą do naszego kraju na Euro 2012. - Turyści, którzy będą poznawali polską gościnność i serdeczność, byliby nie w pełni usatysfakcjonowani, gdyby nie posmakowali najlepszych produktów żywnościowych, jakie wytwarzają polscy rolnicy, jakie przygotowuje i podaje do sprzedaży przetwórstwo rolno-spożywcze - mówił Sawicki.

Mucha: chcemy by kibice zapamiętali polską wspaniałą żywność

Jak przypomniała minister sportu Joanna Mucha, 25 maja została zainaugurowana akcja promocyjna "2012 wszyscy jesteśmy gospodarzami", która ma stworzyć dobrą atmosferę dla tysięcy kibiców. - Chcemy, by pozostał im w pamięci obraz Polski jako kraju gościnnego i  otwartego, ale również takiego, który ma wspaniałą żywność -  powiedziała Mucha. Dodała, że w ramach tego projektu jednym z  najważniejszych elementów jest zaproponowanie tradycyjnego polskiego pożywienia.

Idea przygotowania typowo polskiego śniadania pojawiła się podczas programu kulinarnego w TVP 1, prowadzonego przez Adama Gesslera, w  którym uczestniczył Sawicki. Pomysł zmaterializował się jako konkurs na  polskie śniadanie. Zorganizowała go spółka PL.2012, wspierana przez Ministerstwo Rolnictwa oraz Ministerstwo Sportu i Turystyki. Stworzenie menu polskiego śniadania i jego promocja przez resorty -  rolnictwa oraz sportu, jak również spółkę PL.2012 - ma zachęcić restauratorów do jego umieszczenia w swoich jadłospisach.

Gessler: takie posiłki można jeść nawet cały dzień

Menu polskiego śniadania wiązano początkowo z tym, jakie zwyczajowo spożywają Francuzi czy Włosi. - Jednak te posiłki są bardzo małe, natomiast Polacy jedzą z rana znacznie więcej pokarmów. Są to wędliny i  sery, konfitury, miody, jaja i chleb, dlatego posiłki skomponowane z  takich produktów mogą być jedzone nawet przez cały dzień - argumentował restaurator Adam Gessler.

Prezes spółki PL.2012 Marcin Herra przypomniał, że konkurs na polskie śniadanie został ogłoszony w kwietniu. - Zaprosiliśmy Polaków do  oddawania głosów na produkty, które chcieliby, aby w takim śniadaniu się znalazły - powiedział. Dodał, że z pośród wielu tysięcy osób, które przyjadą do Polski, 80 proc. będzie w naszym kraju po raz pierwszy i ich doznania będą najważniejsze.

15 najlepszych potraw spośród 180 propozycji

Głosownie zostało zakończone 20 maja. Każdy uczestnik konkursu miał możliwość zgłoszenia do 3 produktów lub potraw, z których miało powstać menu polskiego śniadania. Warunkiem było to, by były to produkty pochodzenia polskiego.

Z ponad 180 propozycji potraw i produktów jury wybrało 15 najlepszych propozycji. Zostały one następnie poddane pod głosowanie internautów na  prowadzonym przez PL.2012 profilu "2012 wszyscy jesteśmy gospodarzami" w  portalu Facebook.

Najwięcej głosów zdobyły: twaróg z nowalijkami podawany z pieczywem; jajecznica ze szczypiorkiem na maśle; ciepłe drożdżowe bułeczki z  masłem, gęstym musem jabłkowym, miodem lub twarożkiem; talerz polskich wędlin: szynka różowa, szynka biała, pasztetowa, kiełbasa wiejska; jajko na miękko od kury zielononóżki kuropatwianej z masłem ubitym z mleka krowy polskiej nizinnej z odrobiną kamiennej soli z Wieliczki.

Sawicki poinformował też, że w ramach prowadzonej od kilku lat akcji "Polska smakuje" turyści będą częstowani w miastach-gospodarzach meczów polskimi produktami, które otrzymały unijną rejestrację jako produkty tradycyjne. W Warszawie będą to jabłka grójeckie, w Gdańsku - malena kaszebska, czyli truskawka kaszubska, w Poznaniu - rogale świętomarcińskie, a we Wrocławiu - świeży sok z jabłek.

sjk, PAP