Mecz Polska – Hiszpania już 19 czerwca, a spotkanie zdecyduje o przyszłości Biało-Czerwonych na Euro 2020. Na trzy dni przed starciem podopieczni Paulo Sousy trenowali w Gdańsku, gdzie przygotowują się do każdego z meczów rozgrywanych na turnieju. Zawodnicy zaczęli tradycyjnie od truchtu wokół boiska, następnie pograli w „dziadka” i przeszli do zajęć typowo taktycznych, z naciskiem na grę w defensywie.
Karol Linetty: Zamknęliśmy temat meczu ze Słowacją
Po treningu zorganizowano konferencję prasową, której gościem był Karol Linetty. – Wczoraj na odprawie zamknęliśmy temat tamtego meczu, teraz przygotowujemy się do starcia z Hiszpanią – mówił Linetty o porażce ze Słowacją. – Energia czy wiara były, bo nawet w dziesięciu stwarzaliśmy okazję do zdobycia bramki. Jesteśmy bardzo źli (…) Każdy z nas już po samym meczu wiedział, co zrobiliśmy źle. Paulo Sousa zwaracał nam uwagę na sytuacje, w których straciliśmy gole, a także na kilka innych, gdy powinniśmy zachować się lepiej – dodawał pomocnik Torino.
Głos w dyskusji na temat pierwszego meczu Polaków na Euro 2020 zajął także Jakub Kwiatkowski, rzecznik prasowy PZPN. – Mam propozycję: zostawmy już tę Słowację. Nikt nam za to punktów nie da – uciął temat.
Czytaj też:
„Zostawmy już tę Słowację”. „Oczywiście, że wytrzymamy presję”. Konferencja Karola Linettego