Dantejskie sceny na lotnisku Chopina po powrocie kibiców z Euro 2020. Interweniowała policja

Dantejskie sceny na lotnisku Chopina po powrocie kibiców z Euro 2020. Interweniowała policja

Lotnisko Chopina w Warszawie
Lotnisko Chopina w WarszawieŹródło:Shutterstock / Subodh Agnihotri
Chaos i gigantyczne kolejki po powrocie kibiców z meczów Euro 2020. Warszawskie lotnisko im. Chopina nie było gotowe na przyjęcie takiej ilości podróżnych. Problemy spotęgowały nowe przepisy dotyczące kwarantanny.

W czwartek 24 czerwca na  Okęciu wylądowały cztery samoloty z polskimi kibicami, którzy dopingowali naszą reprezentację podczas meczów w Sankt Petersburgu. Port lotniczy nie był gotowy na taką ilość pasażerów. Zamieszanie było też efektem ogłoszonego dzień wcześniej przez rząd nakazu dziesięciodniowej izolacji dla osób wracających spoza strefy Schengen.

Ponieważ nie wszystkie bramki były otwarte, momentalnie utworzyły się gigantyczne kolejki. Podróżni tłoczyli się, a dystans społeczny był fikcją. Nerwową atmosferę starali opanować się policjanci i pracownicy lotniska.

Oświadczenie lotniska Chopina

„Przygotowywaliśmy się obsługi kibiców i byliśmy gotowi na różne scenariusze. W porze przylotu maszyn St. Petersburga obsługiwaliśmy też samoloty przylatujące z innych kierunków. Dlatego zdecydowaliśmy się rozdzielić zwartą grupę kibiców od reszty pasażerów i skierować ich do stanowisk na innym poziomie terminala” – tłumaczą w oświadczeniu przedstawiciele stołecznego lotniska.

Dodają, że w tym samym czasie na dwóch różnych poziomach do odpraw czekało około 500 pasażerów. „Mimo naszych apeli nie wszyscy kibice chcieli dostosować się do zasad sanitarnych obowiązujących na terminalu. Zachowanie części z nich było agresywne. Dlatego nasz personel był zmuszony prosić o pomoc służby państwowe” – napisano w komunikacie.

Kwarantanna po powrocie do kraju – zmiana zasad

Kibiców czekała jeszcze jedna przykra niespodzianka. Od północy 24 czerwca zostały rozszerzone zasady dotyczące kwarantanny po powrocie do Polski spoza strefy Schengen oraz Unii Europejskiej. Każdy podróżny musi odbyć 10-dniową kwarantannę.

Euro 2020. Piłkarze bez kwarantanny po powrocie z Rosji

Kwarantanną nie są natomiast objęci polscy piłkarze. Jest to o tyle zaskakujące, że nie wszyscy członkowie kadry oraz sztabu zaszczepili się przeciwko koronawirusowi. – Wróciliśmy z Rosji o trzeciej w nocy do Gdańska. Nie jesteśmy na kwarantannie – oświadczył wiceszef PZPN Marek Koźmiński. Rzecznik PZPN i team manager reprezentacji Polski Jakub Kwiatkowski potwierdził, że nikt z zespołu nie trafił na kwarantannę. Po szczegóły odsyłał do przepisów regulujących te kwestie.

Czytaj też:
Zmowa przeciwko reprezentacji Italii? Włosi węszą spisek przed meczem w 1/8 finału Euro 2020

Źródło: Gazeta.pl