Finał Euro 2020 był 14. spotkaniem bezpośrednim pomiędzy Włochami i Anglią. Do tej pory Italia miała w tych starciach na swoim koncie aż osiem zwycięstw, a Synowie Albionu tylko dwa. Podopieczni Garetha Southgate'a
Pierwsza połowa finału
Pierwszy kwadrans spotkania rozpoczął się mocnym akcentem. Blisko strzelenia bramki byli Włosi, ale za chwilę piłka była już po drugiej stronie boiska. Kieran Trippier wystosował idealne podanie na drugą stronę pola karnego. Futbolówka dotarła do nabiegającego Luke'a Shawa, a ten umieścił piłkę w siatce. Cała sytuacja miała miejsce już w drugiej minucie spotkania. Anglia mogła dzięki temu rozpocząć swoją spokojną, pragmatyczną grę, ponieważ to Włosi musieli gonić wynik.
Świetną akcją indywidualną popisał się pod koniec pierwszych 45 minut Federico Chiesa. Włoch przedarł się przez linię pomocy przeciwników i oddał bardzo silny strzał po ziemi lewą nogą, ale niewiele się pomylił. Pierwsza połowa finału zakończyła się wynikiem 1:0 dla Anglii.
Wyrównanie Bonucciego
Początek drugiej połowy rozpoczął się od świetnej sytuacji ze stałego fragmentu dla reprezentacji Włoch. Lorenzo Insigne został sfaulowany około 20 metrów przed bramką Jordana Pickforda. Ten sam zawodnik podszedł do strzału, ale nie dokręcił odpowiednio piłki i cała sytuacja nie zakończyła się bramką. Następnie kolejną świetną akcją popisał się Chiesa, który w pierwszej połowie zagroził bramce Anglii. Włoski zawodnik wdał się w drybling i mimo pięciu przeciwników stojących mu na drodze oddał silny strzał w światło bramki. Na jego nieszczęście równie świetnie zachował się bramkarz i zdołał odbić strzał.
W 67. minucie Bonucci doprowadził do wyrównania. Zawodnik wykorzystał zamieszanie w polu karnym i wcisnął piłkę do bramki Jordana Pickforda. Chwilę wcześniej świetną interwencją popisał się Jordan Pickford, ale na ten strzał zawodnika Juventusu z dosłownie drugiego metra nie mógł już nic poradzić. Do końca drugiej połowy nic się nie zmieniło. Na kibiców czekała dogrywka.
Dogrywka i rzuty karne
W dogrywce obie drużyny miały swoje sytuacje. Jednak po jednej i po drugiej stronie widać było ogromne zmęczenie. Najbliżej zdobycia bramki była reprezentacja Włoch, ale piłka nie została zagrana w tempo do Bernardeschiego. Schodząc na przerwę w dogrywce zawodnicy tak naprawdę byli już po 116 minutach gry, ponieważ sędzia doliczył w trakcie spotkania w sumie 11 minut.
Rzuty karne rozpoczęła Italia. Pierwszy podszedł Berardi i pewnie wykorzystał jedenastkę. Ze strony angielskiej jako pierwszy strzelał Harry Kane. Ten również na spokojnie umieścił piłkę w siatce. Następny był Belotti. Zawodnik długo zbierał się do strzału, ale ostatecznie Pickford zdołał obronić. Harry Maguire przymierzył piłką w samo okno i Anglicy prowadzili już 2:1.
Belotti trafił do siatki, a wchodzący praktycznie tylko na karne Rashford trafił w słupek, ale to nie był koniec emocji w polu karnym. Bernardeschi spokojnie wykonał swoją pracę, ale następnie swojej szansy nie wykorzystał Jadon Sancho. Jorginho mógł wszystko zakończyć, ale wyjątkowo nie zdobył gola z jedenastego metra. Bukayo Saka mógł trafić na utrzymanie nadziei o zwycięstwie, ale uderzenie obronił Donnarumma i Italia została mistrzem Europy.
Czytaj też:
Euro 2020. Kibic wtargnął na murawę Wembley! Jest nagranie