Kacper Sztuka opowiedział o swoim idolu. Młody talent zaskoczył wyznaniem

Kacper Sztuka opowiedział o swoim idolu. Młody talent zaskoczył wyznaniem

Kacper Sztuka
Kacper Sztuka Źródło:Facebook / kacpersztukago
Kacper Sztuka stoi u progu wielkiej kariery. W najnowszym wywiadzie opowiedział, kto jest jego sportowym idolem i dlaczego. – Żałuję, że nie mogłem oglądać go na żywo – stwierdził kierowca marzący o występach w Formule 1.

W ostatnim czasie dwukrotnie zrobiło się głośno o młodym polskim kierowca. Najpierw wtedy, gdy Kacper Sztuka, bo o nim mowa, wygrał sezon Formuły 4, a później w momencie, gdy stał się członkiem Red Bull Junior Team. – Wszystko idzie w dobrą stronę – przekonuje w rozmowie opublikowanej na oficjalnej stronie internetowej Red Bulla. Z wywiadu dowiedzieliśmy się również, kto jest idolem młodego talentu.

Kacper Sztuka mówił o swoim idolu

Dla Polaka jest to ogromna szansa, ponieważ aktualnie Red Bull Racing jest jednym z najlepszych – a wielu powie, że najlepszym – teamem w Formule 1. To właśnie w jego barwach mistrzostwa świata zdobywali Sebastian Vettel oraz Max Verstappen. Sztuce oczywiście jeszcze jest bardzo daleko do obu tych sportowców, aczkolwiek samo znalezienie się w akademii tej samej ekipy stanowi duże wyróżnienie oraz roztacza przed nim wielkie możliwości.

17-latek nie ukrywa, że w ten sposób spełniło się jego marzenie, chociaż jeszcze nie wie, jak dokładnie będzie wyglądała jego najbliższa przyszłość. – Mam nadzieję, iż do końca roku uda się wszystko ustalić – powiedział. Dodał, że bardzo cieszy się z dołączenia do Red Bulla, ponieważ będzie tu otoczony profesjonalistami, którzy w razie potrzeby okazują zawodnikom duże wsparcie.

Sam Kacper Sztuka zdradził również, kto jest jego sportowym idolem. Okazuje się, że w przyszłości chciałby iść w ślady Nikiego Laudy. – Żałuję, że nie mogłem oglądać go na żywo, ale prześledziłem uważnie jego historię. Zaimponowało mi to jaki był opanowany na torze, kalkulował, co się może wydarzyć, a także wyciągał właściwe wnioski, żeby wybierać najkorzystniejszy wariant. Miał bardzo „chłodną głowę”. To mi bardzo imponuje i na nim się wzoruję – stwierdził.

Czytaj też:
Max Verstappen wygrywa w Las Vegas. Holender po raz kolejny obroni tytuł mistrza świata
Czytaj też:
Karambol na starcie GP Brazylii. Wielu kierowców nie ukończyło wyścigu

Opracował:
Źródło: WPROST.pl / redbull.com