Mistrz NBA podjął decyzję dot. gry dla Polski. Zadecydowała ważna kwestia

Mistrz NBA podjął decyzję dot. gry dla Polski. Zadecydowała ważna kwestia

Jordan Loyd
Jordan Loyd Źródło:Newspix.pl / ZUMA
W ostatnich dniach pojawił się temat gry Jordana Loyda w reprezentacji Polski koszykarzy. Amerykanin z AS Monaco miałby poprowadzić kadrę m.in. w kwalifikacjach olimpijskich. Według doniesień mediów nastąpił przełom w sprawie. Kluczowe okazało się zdrowie zawodnika.

Polscy koszykarze w lipcu 2024 roku staną przed szansą na wyjazd na igrzyska olimpijskie. Od przeszło czterdziestu lat na próżno jest szukać męskiej kadry w turnieju czterolecia. Turniej w Walencji będzie ostatnią, ale zarazem bardzo trudną deską ratunku. O jedno miejsce Polacy powalczą między innymi z Finlandią, Bahamami czy faworytem zmagań, mistrzami Europy, Hiszpanami.

Jordan Loyd nie zagra dla reprezentacji Polski

Po wygraniu turnieju prekwalifikacyjnego w Gliwicach wiadome było, że Polska będzie poszukiwać nowego naturalizowanego gracza. Początkowo mówiło się o Jonahu Mathewsie, byłym graczu Anwilu. Po tym jak odmówiono wydania mu polskiego paszportu, skupiono się na Jordanie Loydzie. Gracz Monaco początkowo był chętny do gry, lecz jak podaje sport.pl powołując się na słowa Łukasza Koszarka, dyrektora sportowego reprezentacji Polski, z tego pomysłu – przynajmniej na razie – nic nie wyjdzie.

Loyd miał poinformować, że chce poświęcić lato na dojście do pełni sił po kontuzji. W związku z tym, nie mógłby wystąpić w kwalifikacjach olimpijskich, a na tym zależało Polskiemu Związkowi Koszykówki. „Zachował się bardzo w porządku, sam zasygnalizował, że pomysł jego naturalizacji w tej sytuacji może nas niezbyt interesować” – powiedział Koszarek dla sport.pl. W związku z tym włodarze muszą szukać kolejnej opcji.

Czasu jest niezbyt wiele, więc możliwe, że kadra wróci do sprawdzonych rozwiązań, tj. powołania Geoffrey’a Groselle’a lub A.J-a Slaughtera (obaj nie mogą grać w tym samym czasie z powodu limitów dla naturalizowanych graczy). Z wybranej dwójki bardziej prawdopodobna wydaje się druga opcja, tym bardziej że popularny „Antek” świetnie zna się z kadrowiczami i ma doświadczenie gry na wielkich imprezach.

Polska powalczy o wyjazd na igrzyska

W lipcowym turnieju w Walencji Polacy zagrają najpierw w grupie z Bahamami i Finlandią. Później trafią do półfinału, gdzie powalczą z jedną z ekip Liban, Angola, Hiszpania.

Czytaj też:
Były koszykarz NBA oskarżony o morderstwo. Podano szokujące szczegóły
Czytaj też:
Jeremy Sochan pobił polski rekord w NBA. Nie było lepszego koszykarza

Opracował:
Źródło: sport.pl