Poważne oskarżenia wobec Jakuba Krzewiny. Sportowiec odpowie za to przed sądem

Poważne oskarżenia wobec Jakuba Krzewiny. Sportowiec odpowie za to przed sądem

Jakub Krzewina
Jakub Krzewina Źródło: Newspix.pl / Tomasz Kasjaniuk/PZLA
Według doniesień mediów Jakub Krzewina może mieć poważne problemy. Sebastian Ubraniak twierdzi, że został dotkliwie pobity przez zdyskwalifikowanego lekkoatletę. Do zajścia doszło w sylwestrową noc. Były olimpijczyk najprawdopodobniej stanie przed sądem.

Wiele wskazuje na to, że już niebawem Jakub Krzewina może mieć bardzo poważne problemy natury prawnej. Według relacji portalu mojakruszwica.pl biegacz dotkliwie pobił innego polskiego lekkoatletę, czyli Sebastiana Urbaniaka. O szczegółach zajścia opowiedziała sama ofiara bójki, do której doszło w sylwestrową noc. Rozbieżność zeznań z obu stron jest jednak duża, przez co sprawa będzie trudna do rozstrzygnięcia.

Sebastian Urbaniak twierdzi, że został pobity przez Jakuba Krzewinę

– W sylwestra podjechałem pod Żabkę, a w oknie zobaczyłem Ewę Swobodę. Postanowiłem do niej dotrzeć. Mieszkanie było na skraju bloku – opowiadał Urbaniak, któremu drzwi jednak otworzył Krzewina, co mocno zaskoczyło obu biegaczy. – Podszedł do mnie, groził mi. Zaczęliśmy dyskutować, naruszył moją przestrzeń osobistą. Odepchnąłem go, po czym Jakub zaatakował mnie i pobił. Złamał mi staw skokowy, uciekałem ze złamaną nogą. Gdyby nie mój kuzyn, skopaliby mnie na chodniku – opowiedział. Ponoć został też zrzucony ze schodów.

Z ustaleń „Przeglądu Sportowego” wynika jednak, że tamtej Swoboda jednak nie spędzała czasu w Kruszwicy. Przebywała wówczas na Śląsku, co potwierdził Krzysztof Kijan, zawodnik AZS AWF Warszawa.

Sprawa Jakuba Krzewiny i Sebastiana Urbaniaka trafi do sądu

Urbaniak więc pomylił się co do biegaczki, ale dodał, że pobicie go przez Krzewinę mogło wynikać z zazdrości 33-latka wobec niego. – Tak potraktował swojego następcę. Ja zawsze byłem dla niego problemem. Nigdy nie chciał, żebym był od niego lepszy – dodał i stwierdził, że zdyskwalifikowany obecnie biegacz był pod wpływem środków odurzających. On sam temu zaprzeczył. Wiadomo też, że 22-letni zawodnik będzie domagał się sprawiedliwości w sądzie. Krzewina nie potwierdził tych rewelacji, choć przyznał, że stawił się na policji.

Przypomnijmy, że od pewnego czasu Krzewina jest na sportowym marginesie po dyskwalifikacji za łamanie przepisów antydopingowych.

Czytaj też:
Halowy mistrz świata zdyskwalifikowany. Surowa kara dla polskiego lekkoatlety

Źródło: mojakruszwica.pl/Przegląd Sportowy