Alica Schmidt jest niemiecką biegaczką specjalizującą się na 400 metrów i podczas tegorocznych mistrzostw świata w Budapeszcie wzięła udział w sztafecie mieszanej, która miała incydent z Biało-Czerwonymi lekkoatletami. Podczas biegu eliminacyjnego reprezentant Niemiec przeszkodził przy zmianie i runął na ziemię, przez co Patrycja Wyciszkiewicz-Zawadzka straciła tempo podczas pierwszych metrów. Mimo zajęcia ostatniej pozycji PZLA złożył protest, który został rozpatrzony i nasi sportowcy mogli pobiec w finale.
Niemiecka lekkoatletka rzuciła wyzwanie Erlingowi Haalandowi
W wywiadzie dla Dagbladet lekkoatletka została zapytana, czy byłaby w stanie pokonać byłą gwiazdę Borussii Dortmund – Erlinga Haalanda. – Och, nie wiem. Może. Myślę, że na 400 metrów dałbym radę. Myślę jednak, że na 200 metrach byłoby trudniej. Ale chętnie stoczyłabym ten pojedynek – stwierdziła.
– Może powinienem wysłać Erlingowi zaproszenie. Zawsze jestem gotowa – dodała.
Dziennikarz stwierdził, że wyzwanie może rzucić w tej rozmowie, co potem lekkoatletka uczyniła.
– Haaland, jeśli jesteś gotowy, aby stanąć przeciwko mnie, chciałbym sprawdzić, kto z nas jest szybszy – powiedziała Schmidt wprost do kamery.
Erling Haaland w przeszłości miał wiele do czynienia z lekkoatletyką. Napastnik Manchesteru City jest rekordzistą świata w kategorii pięciolatków. Z kolei jego matka była dobrą sportsmenką w wieloboju i sprincie.
Schmidt w przeszłości pokonała Matsa Hummelsa na 400 metrów
Alica Schmidt w przeszłości pracowała m.in. z gwiazdami Borussii Dortmund i wówczas pokonała Matsa Hummelsa w biegu na 400 metrów. Lekkoatletka opowiedziała w wywiadzie, jak wspomina ten pojedynek.
– Rywalizacja z tak dobrym piłkarzem było bardzo miłym doświadczeniem. To był wspaniały wyścig i cieszę się, że go pokonałam, mówi Schmidt.
Czytaj też:
Wicemistrzyni świata Natalia Kaczmarek zdecydowała się na szczere wyznane. Padły zaskakujące słowaCzytaj też:
Polka rozpłakała w trakcie wywiadu. Lekkoatletka nie kryła rozczarowania