Cristiano Ronaldo uratował Manchester. Portugalczyk bohaterem starcia z Villarreal

Cristiano Ronaldo uratował Manchester. Portugalczyk bohaterem starcia z Villarreal

Cristiano Ronaldo
Cristiano Ronaldo Źródło:Newspix.pl / ABACA
Manchester United pokonał na własnym stadionie Villarreal, chociaż przez długi czas wszystko wskazywało na to, że spotkanie zakończy się podziałem punktów. Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył w doliczonym czasie gry Cristiano Ronaldo.

Po porażce z BSC Young Boys piłkarze Manchesteru United nie mogli pozwolić sobie na więcej wpadek w fazie grupowej . Czerwone Diabły w drugiej kolejce podjęły Villarreal, z którym miały rachunki do wyrównania. Podopieczni Ole Gunnara Solskjaera przegrali z Żółtą Łodzią Podwodną w finale Ligi Europy, a szansa na rewanż za przegranie trofeum nadeszła w środę 30 września.

Bezbarwne Czerwone Diabły

Gospodarze szybko przejęli inicjatywę i rozpoczęli kreowanie ataków pozycyjnych. Gracze Villarreal dobrze jednak ustawiali się w defensywie, skutecznie rozbijając akcje Czerwonych Diabłów. Ci swoich szans szukali także ze stałych fragmentów gry. W 8. minucie do centry z rzutu rożnego doszedł , jednak piłka po jego strzale głową poleciała nad poprzeczką.

Zawodnicy prowadzeni przez Solskjaera dalej cierpliwie szukali luki w defensywie rywali, wymieniając podania na połowie Villarreal. Goście z kolei nastawiali się na grę z kontrataku, a jeszcze w pierwszej połowie do świetnej sytuacji doszedł Arnaut Danjuma, który przegrał jednak pojedynek sam na sam z Davidem De Geą. Żółta Łódź Podwodna blisko pokonania Hiszpana była także 15. minucie, ale bramkarz Manchesteru intuicyjnie odbił strzał Paco Alcacera.

Akcje kreowane przez hiszpańską drużynę stawały się coraz groźniejsze. W 31. minucie po fatalnym błędzie Raphaela Varane'a do piłki dopadł Alcacer, ale jego strzał z dystansu był minimalnie niecelny. Czerwone Diabły pierwszą stuprocentową sytuację stworzyły w 43. minucie, kiedy to po wrzutce Paula Pogby w szesnastkę podanie przecinał Alberto Moreno, niemal trafiając do własnej bramki. Wynik 0:0 utrzymał się do przerwy.

Ronaldo bohaterem

Po zmianie stron gospodarze ruszyli do ataków, ale gościom udało się oddalać zagrożenie od własnej bramki. Manchester nie dość, że nie znalazł sposobu na sforsowanie defensywy Villarreal, to sam stracił bramkę. W 53. minucie Danjuma odegrał z prawej strony przed bramkę, gdzie świetnie odnalazł się Alcacer, który z kilku metrów pokonał bezradnego de Geę. Po kilku minutach blisko wyrównania był Bruno Fernandes, ale piłka po jego strzale minęła słupek bramki Geronimo Rulliego.

Starania Czerwonych Diabłów zostały jednak wynagrodzone w 60. minucie. Po zagraniu Fernandesa przed pole karne do futbolówki dopadł Alex Telles, który strzałem z pierwszej piłki pokonał bramkarza Villarreal. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się remisem i podziałem punktów, bramkę na wagę zwycięstwa zdobył w doliczonym czasie gryCristiano Ronaldo. Portugalczyk wykorzystał zamieszanie w polu karnym i po asyście Jesse'go Lingarda strzałem z ostrego kąta dał swojej drużynie cenną wygraną.

Czytaj też:
Benfica ograła FC Barcelonę. Kolejna porażka Dumy Katalonii w Lidze Mistrzów