Szymon Marciniak przerwał milczenie. UEFA udostępniła jego oświadczenie

Szymon Marciniak przerwał milczenie. UEFA udostępniła jego oświadczenie

Szymon Marciniak
Szymon Marciniak Źródło:PAP / Albert Zawada
Wyjaśniono kontrowersje związane z udziałem Szymona Marciniaka w spotkaniu „Everest” zorganizowanym przez Sławomira Mentzena. UEFA wydała oficjalny komunikat, w którym poinformowała, że polski arbiter ostatecznie poprowadzi finał Ligi Mistrzów. Federacja opublikowała treść oświadczenia Polaka.

Duży wkład w takie zakończenie sprawy miała prośba stowarzyszenia „Nigdy Więcej”. Według relacji UEFY przedstawiciele organizacji poprosili, by Marciniak pozostał w roli sędziego na nadchodzący finał Ligi Mistrzów UEFA, stanowczo twierdząc, że usunięcie go podważyłoby promocję przeciwdziałania dyskryminacji. Drugim ważnym czynnikiem było oświadczenie polskiego sędziego.

Treść oświadczenia Szymona Marciniaka

Już w pierwszym zdaniu oświadczenia Szymon Marciniak wyraził nadzieję, że jego słowa trafią do wszystkich zainteresowanych. „W szczególności do osób, które słusznie były zaniepokojone i rozczarowane moim udziałem w wydarzeniu »Everest« zorganizowanym w Katowicach 29 maja 2023 roku. Chcę wyrazić moje najgłębsze przeprosiny za moje zaangażowanie i wszelkie przykrości lub szkody, które mogło ono spowodować” – czytamy.

„Po refleksji i dalszym dochodzeniu stało się oczywiste, że zostałem poważnie wprowadzony w błąd i całkowicie nieświadomy prawdziwej natury i powiązań przedmiotowego wydarzenia. Nie wiedziałem, że było ono związane z polskim ruchem skrajnej prawicy. Gdybym był tego świadomy, kategorycznie odrzuciłbym zaproszenie. Wartości promowane przez ten ruch są całkowicie sprzeczne z moimi osobistymi przekonaniami i zasadami, których staram się przestrzegać w życiu. Mam wyrzuty sumienia, że mój udział mógł być z nimi sprzeczny” – podkreślił.

Szymon Marciniak: Chcę podkreślić moje zaangażowanie w walkę z dyskryminacją

Szymon Marciniak zapewnił, że jest profesjonalistą głęboko zaangażowanym w grę w piłkę nożną. „Chcę podkreślić moje niezachwiane poparcie dla wartości promowanych przez UEFA, w szczególności inkluzywności i szacunku dla wszystkich osób, niezależnie od ich pochodzenia. Zasady te leżą u podstaw ducha piłki nożnej i są zgodne z moimi osobistymi przekonaniami. Co więcej, z całego serca potępiam wszelkie formy nienawiści, dyskryminacji lub nietolerancji, ponieważ nie ma dla nich miejsca w sporcie i społeczeństwie jako całości” – czytamy.

„Chcę również podkreślić moje zaangażowanie w walkę z dyskryminacją w piłce nożnej. Byłem jednym z pierwszych sędziów na świecie, a na pewno pierwszym w moim kraju, który zastosował »procedurę trzech kroków« w odpowiedzi na poważny incydent dyskryminacyjny podczas meczu w Polsce” – przypomniał.

Szymon Marciniak: Zobowiązuję się do wyciągnięcia wniosków

Idąc dalej Szymon Marciniak zobowiązał się do bardziej czujnego analizowania wydarzeń i organizacji, z którymi jest związany. „Zobowiązuję się do wyciągnięcia wniosków z tego doświadczenia i zapewnienia, że takie błędy w ocenie nie będą miały miejsca w przyszłości” – zapewnił.

„Na koniec chciałbym szczerze przeprosić kluby, zawodników, kibiców, współpracowników, urzędników i organizacje, które mi zaufały. W pełni rozumiem, że moje działania miały reperkusje wykraczające poza osobiste rozczarowanie i jestem w pełni gotowy zaakceptować wszelkie konsekwencje wynikające z mojego nierozważnego udziału. Dziękuję za zrozumienie i pokornie proszę o możliwość zadośćuczynienia i odzyskania zaufania poprzez moje przyszłe działania” – zakończył.

Czytaj też:
Spięcie między Szymonem Marciniakiem a Erlingiem Haalandem. Asystent sędziego ujawnił kulisy
Czytaj też:
Zbigniew Boniek docenił wyczyn Szymona Marciniaka. Zaskakujące słowa wiceprezesa UEFA

Źródło: WPROST.pl / uefa.com