Władze FC Kopenhaga zaapelowały do kibiców. Chodzi o wyjazd do Polski

Władze FC Kopenhaga zaapelowały do kibiców. Chodzi o wyjazd do Polski

Kamil Grabara
Kamil Grabara Źródło:PAP/EPA / Martin Divisek
FC Kopenhaga może mieć niemały problem przed pierwszym meczem z Rakowem Częstochowa. Klub może zostać ukarany przez UEFĘ, dlatego wystosował apel do kibiców ws. wyjazdu do Sosnowca.

Raków Częstochowa zmierzy się z FC Kopenhaga w IV rundzie kwalifikacji do Ligi Mistrzów. Zwycięzca tego spotkania znajdzie się w fazie grupowej tego europejskiego pucharu. Po wygranej w dwumeczu z Arisem Limassol Medaliki zapewniły sobie już co najmniej miejsce w fazie grupowej Ligi Europy.

Apel władz FC Kopenhaga do kibiców

Mistrzowie Polski są zespołem nierozstawionym, co oznacza, że będą gospodarzami pierwszego spotkania z FC Kopenhagą, której barw broni Kamil Grabara. Odbędzie się on 22 sierpnia o godz. 21.00 w Sosnowcu. Z kolei rewanż zaplanowano na 30 sierpnia o godz. 21.00 w Kopenhadze.

Przedstawiciele duńskiego klubu opublikowali zaskakujący komunikat, w którym zwrócili się do kibiców. Władze obawiają się, że UEFA wystosuje zakaz dla kibiców FCK i apeluje o wstrzymanie się z rezerwacją podróży i zakwaterowania na nadchodzący mecz wyjazdowy w kwalifikacjach Ligi Mistrzów UEFA

„Prosimy kibiców, aby poczekali z rezerwacją podróży i zakwaterowania na mecz wyjazdowy w Polsce w przyszłym tygodniu” – czytamy na Twitterze FC Kopenhaga.

Przyczyny obaw władz klubu

Ten apel wynika z faktu, że w zeszłym sezonie po meczu wyjazdowym z Borussią Dortmund w fazie grupowej Ligi Mistrzów klub otrzymał karę od UEFA za używanie rac, którą jednocześnie zawieszono. Klub został ostrzeżony, że po ponownym użyciu pirotechniki na którymś ze spotkań federacja wyda zakaz dla kibiców na mecze wyjazdowe.

„We wtorkowy wieczór w Pradze doszło do kilku takich przypadków, dlatego UEFA poinformowała nas, że może to oznaczać uruchomienie tego warunkowego wyroku i w związku z tym ryzykujemy, że nie będziemy mogli przyjechać z kibicami na mecz w Polsce z Rakowem Częstochowa” – czytamy na stronie klubu.

„Spodziewamy się wyjaśnienia tej sprawy do piątku” – dodano.

Czytaj też:
Polski bramkarz obrzucony kiełbasą i zapalniczkami. Krótko podsumował kibiców
Czytaj też:
Ważne słowa Marka Papszuna po sukcesie Rakowa. Czy w byłym trenerze jest zazdrość?

twitter
Opracował:
Źródło: WPROST.pl / Twitter