MŚ 2014: Krul bohaterem Holandii! Koniec marzeń Kostaryki

MŚ 2014: Krul bohaterem Holandii! Koniec marzeń Kostaryki

Dodano:   /  Zmieniono: 
Mecz Holandia - Kostaryka (fot. Cao Can / newspix.pl) Źródło:Newspix.pl
Holandia pokonała Kostarykę po rzutach karnych 4:3 i awansowała do półfinału Mistrzostw Świata w Brazylii. W regulaminowym czasie gry i w dogrywce padł bezbramkowy remis.

W pierwszej połowie Holandia miała ogromną przewagę w posiadaniu piłki, ale nie potrafiła jej wykorzystać. Reprezentacja Kostaryki świetnie ustawiała się w każdym sektorze boiska i czekała na błędy rywali. Gracze Louisa van Gaala mieli kilka okazji, aby objąć prowadzenie, ale brakowało im skuteczności.

Dobre sytuacje zmarnowali Van Persie i Depay. Aktywny z przodu cały czas był Robben. To wszystko nie przynosiło jednak oczekiwanych rezultatów. Między słupkami bardzo dobrze spisywał się Navas. najlepszą interwencją wykazał się w 39. minucie przy strzale Sneijdera z rzutu wolnego. Konsekwentna gra drużyny trenera Jorge Pinto sprawiła, że Oranje byli bezradni w ataku. Do przerwy w Salwadorze bramek nie oglądaliśmy.

Po zmianie stron dalej mogliśmy obserwować nieskuteczną grę Holandii. Bramka Navasa była jak zaczarowana. Oranje mieli optyczną przewagę, ale często narażali się na kontry Kostaryki, które jednak nie przynosiły większego zagrożenia.

Żelazna defensywa drużyny Jorge Pinto przetrwała przez 90 minut, ale wynik ciągle nie ulegał zmianie i potrzebna była dogrywka, która także nie przyniosła rozstrzygnięcia. Trzeba przyznać, że Kostaryka do końca grała z pełnym zaangażowaniem i miała sporo szczęścia. O losach meczu mógł w 119. minucie zdecydować Sneijder, ale piłka po mocnym strzale z dystansu trafiła w poprzeczkę. Obie ekipy zostawiły na boisku sporo sił i nie dało to żadnych efektów. Przyszedł więc czas na rzuty karne. Trener Van Gaal na ten decydujący moment meczu postanowił zmienić bramkarzy. Między słupkami stanął Krul.

Serię jedenastek rozpoczęła reprezentacja Kostaryki. Pierwszy pewnie trafił Borges, a następnie do remisu doprowadził Van Persie. Próby nerwów nie wytrzymał jednak Ruiz. Krul świetnie wyczuł jego intencje i obronił rzut karny. Potem oglądaliśmy pewne uderzenia Robbena, Gonzaleza, Sneijdera, Bolanosa i Kuyta. W decydującym momencie słabym strzałem popisał się Umana i ostatecznie przekreślił szanse Kostaryki.

W rzutach karnych Holandia wygrała 4:3 i dzięki temu awansowała do półfinału Mistrzostw Świata w Brazylii. Rywalem Oranje będzie reprezentacja Argentyny.

Wprost.pl