Czytaj też:
NA ŻYWO: Polska - Senegal
Zgrupowania, mecze towarzyskie i odliczanie dni do pierwszego starcia w grupie H. Ostatnie tygodnie dla kibiców reprezentacji Polski były próbą nerwów. Wszyscy chcą już zobaczyć drużynę Adama Nawałki w akcji na rosyjskich boiskach. Z tyłu głowy mamy udane Euro 2016 i wielką nadzieję na sukces podczas kolejnej imprezy.
Żołnierze Nawałki
Rywalizacja o miejsca w 23-osobowej kadrze na mundial w Rosji była ostra jak nigdy. Ostatecznie Adam Nawałka musiał dokonać trudnych wyborów i skreślił m.in. Krzysztofa Mączyńskiego - jednego z kluczowych graczy podczas Euro 2016. Pomocnik Legii Warszawa ma za sobą czas przepełniony kontuzjami, dlatego selekcjoner postawił na Jacka Góralskiego, którego wielu widziałoby w wyjściowym składzie na Senegal. Poza tym, w kadrze czuć powiew młodości. Jan Bednarek, Piotr Zieliński czy Arkadiusz Milik to przyszłość Biało-Czerwonych. Całość dopełniają doświadczeni i niezawodni, m.in. Jakub Błaszczykowski, Łukasz Piszczek i Robert Lewandowski. Ten ostatni, to najlepszy strzelec reprezentacji Polski w historii. Napastnik Bayernu Monachium do kolekcji chciałby dorzucić jeszcze sukces z drużyną narodową na mistrzostwach świata.
Kamil Glik nie do zdarcia
Na koniec zgrupowania w Arłamowie tematem numer jeden stała się kontuzja Kamila Glika. Obrońca AS Monaco niefortunnie upadł na treningu i doznał urazu barku. Jego wyjazd do Rosji stanął pod ogromnym znakiem zapytania, bowiem pierwsze diagnozy były fatalne - ewentualna operacja i 6 tygodni przerwy. Doświadczony stoper po raz kolejny udowodnił, że jest ulepiony z innej gliny. Rehabilitacja przynosiła zadziwiające efekty i po konsultacji z lekarzem w Nicei pojawiło się światełko w tunelu. Do wyjazdu za Glika gotowy był Marcin Kamiński, ale do zmiany ostatecznie nie doszło. Lekarz reprezentacji dał zielone światło i 30-latek pojechał z resztą zespołu do Soczi. Tam trenował indywidualnie, a 18 czerwca wsiadł z drużyną na pokład samolotu lecącego do Moskwy na mecz z Senegalem. – Kamil Glik wychodzi dziś na pierwszy trening z drużyną i po nim zdecydujemy, czy zagra w jutrzejszym meczu – powiedział w poniedziałek trener Nawałka. Biorąc pod uwagę to, że uraz barku był poważny, szansa na występ Glika w Moskwie jest mała. Prawdopodobnie gracz AS Monaco jest szykowany na kolejne spotkania z Kolumbią i Japonią.
Jak Polacy zagrają z Senegalem?
– Senegal jest groźnym przeciwnikiem i czeka nas bardzo trudne spotkanie, ale mamy swój pomysł na organizację gry w defensywie i przeprowadzanie akcji ofensywnych – tak Adam Nawałka w swoim stylu unikał odpowiedzi na kluczowe pytania przed meczem z Senegalem. Jeśli chodzi o obsadę bramki, faworytem do gry jest Wojciech Szczęsny. Wobec kontuzji Glika, w obronie selekcjoner może zdecydować się na wariant z Bednarkiem i Michałem Pazdanem. Na bokach zagrają Maciej Rybus i Łukasz Piszczek. Jak może wyglądać linia pomocy? W ostatnich meczach towarzyskich dobrze prezentował się Grzegorz Krychowiak, więc ma duże szanse na występ w Moskwie. Nawałka mógłby postawić także na Góralskiego - nową twarz w kadrze. Wydaje się, że resztę składu uzupełnią doświadczeni: Kamil Grosicki i Jakub Błaszczykowski. Na szpicy zagra Lewandowski, a za jego plecami będzie ustawiony Piotr Zieliński.
Taki schemat to oczywiście wersja robocza, ale biorąc pod uwagę formę poszczególnych piłkarzy w ostatnich meczach i wymuszoną przerwę Glika, może się sprawdzić.
Senegal wyjdzie ofensywnie?
Senegal zakwalifikował się do mistrzostw świata po raz pierwszy od 16 lat. W 2002 r. gracze z Afryki doszli do ćwierćfinału, ale tym razem powtórzenie tego sukcesu wydaje się niemożliwe. Rywale Polaków mają swoje problemy, m.in. z obsadą bramki i lewej obrony, ale też kilka asów w rękawie. Największą gwiazdą zespołu jest Sadio Mane, który w tym roku dotarł z Liverpoolem do finału Ligi Mistrzów.
– Na boisku ma w sobie coś specjalnego, jest nieprzewidywalny. Nikt nie jest w stanie go zatrzymać. W każdym momencie meczu może zrobić różnicę. Ale Senegal to nie tylko Sadio – podkreślał przed meczem z Polską trener Senegalczyków Aliou Cisse. Kapitanem reprezentacji Senegalu jest Cheikhou Kouyate - od 2014 r. gracz West Ham United. Bardzo ciekawego gracza Senegalczycy mają również w defensywie. To 26-letni Kalidou Koulibaly, który w minionym sezonie zagrał w 45 spotkaniach w barwach włoskiego Napoli.
Aliou Cisse na mundial w Rosji zabrał aż 8 napastników. To nie przypadek i zapowiedź tego, co z pewnością zobaczymy już 19 czerwca Moskwie. Senegalczycy przeciwko Polsce prawdopodobnie zagrają trzema napastnikami. Żeby mogli rozwinąć skrzydła, trzeba jednak wcześniej przejąć piłkę. Senegal to zespół złożony z indywidualności, ale nie wiadomo, jak zafunkcjonuje jako całość na mistrzostwach świata.
Przewidywane składy:
Polska: Wojciech Szczęsny - Maciej Rybus, Michał Pazdan, Jan Bednarek (Thiago Cionek?), Łukasz Piszczek - Kamil Grosicki, Jacek Góralski, Grzegorz Krychowiak, Jakub Błaszczykowski, Piotr Zieliński - Robert Lewandowski.
Senegal: Khadim Ndiaye - Lamine Gassama, Kara Mbodji, Kalidou Koulibaly, Youssouf Sabaly - Pape Alioune Ndiaye, Cheikhou Kouyate, Gana Idrissa Gueye - Keita Balde, M'Baye Niang, Sadio Mane.
Gdzie odbędzie się mecz?
Mecz Polska - Senegal odbędzie się na stadionie Otkrytije Ariena w Moskwie. Obiekt położony jest w dzielnicy Tuszyno. Na co dzień swoje mecze rozgrywa tam Spartak Moskwa. Stadion został otwarty 5 września 2014 roku. Mieści ponad 45 tysięcy kibiców. Oprócz spotkania Polaków na tej arenie zaplanowano trzy inne mecze fazy grupowej.
Gdzie oglądać mecz Polska Senegal?
Relacja NA ŻYWO z meczu Polska - Senegal będzie dostępna na Wprost.pl. Przed pierwszym gwizdkiem podamy wyjściowe jedenastki, a później minuta po minucie opiszemy to, co wydarzy się na boisku w Moskwie. Transmisję z tego spotkania przeprowadzi TVP1, TVP Sport, TVP 4K oraz w internecie sport.tvp.pl.
Czytaj też:
Polska – Senegal. Czy powinniśmy obawiać się rywali?