Od Adama Nawałki i reprezentacji Polski wymagano jedynie awansu z grupy. Po wstydliwej porażce z Senegalem, a później także Kolumbią, selekcjoner Biało-Czerwonych 3 lipca ogłosił, że po 30 lipca odejdzie ze stanowiska. Tego samego dnia zupełnie odmienną informację na temat Joachima Loewa podali dziennikarze „Bild” i „Bild Sport”.
Według ich wiedzy, Joachim Loew ma utrzymać stanowisko trenera narodowej kadry piłkarskiej. I to pomimo faktu, że przed jego zawodnikami stawiano o wiele ambitniejsze cele – mieli zawojować boiska w Rosji i przywieźć do kraju złoty puchar Mistrzostw Świata. Tymczasem po porażkach z Meksykiem oraz Koreą Południową, Niemcy zakończyli turniej na tym samym etapie, co reprezentacja Polski.
Dziennikarze tabloidu „Bild” poinformowali, że Loew zamierza wypełnić do końca kontrakt, który podpisał zaledwie miesiąc przed rozpoczęciem mundialu w Rosji. Oznacza to, że Niemców będzie prowadził aż do 2022 roku, w którym Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej odbędą się w Katarze.
Czytaj też:
NA ŻYWO: Konferencja Zbigniewa Bońka i Adama Nawałki