Agnieszka Szczepańska, „Wprost”: Jakie wrażenia po pierwszym starciu Polaków w mundialu?
Dariusz Górski: Byłem zawiedziony. Robert Lewandowski nie strzelił karnego, ale myśmy nie zasłużyli na zwycięstwo. Oczywiście, mogliśmy wygrać, mieliśmy dobrą okazję, ale cóż. To najgorszy mecz, jaki dotąd oglądałem na mistrzostwach świata w Katarze.
Co zawiodło? Bo z pewnością wina nie leży jedynie po stronie kapitana kadry – Roberta Lewandowskiego.
Oczywiście, że nie. Żeby Robert mógł grać, musi mieć z kim. Kazio Deyna też nie strzelił karnego podczas meczu z Argentyną, to zdarza się najlepszym. Problem jest gdzie indziej, ta drużyna nie ma piłkarskiego charakteru.
To zlepek ludzi, jedni są trochę lepsi, inni gorsi, kompletnie nieprzekonujących. Myślę, że nie grają tak, jakby sami oczekiwali. To drużyna bez wyrazu.
Od lat nie jesteśmy w stanie przełamać złej passy.
Nie jestem z wykształcenia trenerem, mogę mówić jedynie o swoich przemyśleniach. To są ludzie, którzy grają w różnych klubach, rzadko się ze sobą spotykają.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.