W przeprowadzonych w poniedziałek 14 latach kwalifikacjach w konkurencji Big Air wystąpiło 29 zawodniczek. Prawo awansu do finału olimpijskiego uzyskiwało 12 najlepszych snowboardzistek, co zapowiadało wyrównaną rywalizację we wszystkich trzech przejazdach. Po zakończeniu kwalifikacji, które wygrała Zoi Sadowski-Synnott, więcej niż o końcowych rozstrzygnięciach mówiło się o występie Lucile Lefevre.
Francuzka, dla której są to już drugie zimowe igrzyska olimpijskie w karierze, zakończyła kwalifikacje na ostatnim miejscu. 26-latka jednak i tak zdołała skupić na sobie uwagę kibiców na całym świecie. Wszystko za sprawą nietypowego przebrania, ponieważ zawodniczka wystąpiła w stroju tygrysa. Co więcej, Levefre tak wczuła się w „rolę”, że w powietrzu „drapała pazurami”, niczym prawdziwy drapieżnik.
Francuska zawodniczka o wiele lepiej niż w Big Air czuje się w halpipe. Na swoim koncie ma m.in. zwycięstwo w pucharowych zawodach w tej konkurencji oraz brązowe medale mistrzostw świata juniorów i Igrzysk Olimpijskich młodzieży.
Pekin 2022. Snowboarding – program startów
15 lutego (wtorek)
- godz. 2:30 – Big Air kobiet – finał
- godz. 6:00 – Big Air mężczyzn – finał
Przypomnijmy, udział w zmaganiach olimpijskich wzięła również Aleksandra Król, która awansowała do ćwierćfinału slalomu giganta równoległego. – Nie wiem, czy starczy mi zdrowia i chęci, żeby jechać na następne igrzyska. Jak na razie nie mówię nie, nie mówię tak – stwierdziła w rozmowie z "Wprost„.
Czytaj też:
Aleksandra Król dla „Wprost” o starcie w igrzyskach olimpijskich: Mam jeszcze w sobie sportową złość