Liga Europy. Manchester United, Arsenal i AS Roma walczą o awans do półfinału

Liga Europy. Manchester United, Arsenal i AS Roma walczą o awans do półfinału

Bruno Fernandes i Paul Pogba z Manchesteru United
Bruno Fernandes i Paul Pogba z Manchesteru United Źródło: Newspix.pl / ZUMA
Osoby, którym po Lidze Mistrzów nadal mało piłkarskich emocji, będą miały dzisiaj szansę otrzymać dokładkę. Przed nami cztery spotkania ćwierćfinałowe Ligi Europy.

Do ćwierćfinału Ligi Europy awansowało osiem drużyn: Ajax, Roma, Arsenal, Slavia Praga, Dinamo Zagrzeb, Villareal, Granada i Manchester United. Niektóre z nich przez 1/8 finału przeszły bez większego problemu. Inne jednak musiały się sporo natrudzić żeby w czwartek wieczorem wyjść na boisko i dalej walczyć o swoje marzenia.

Chorwaccy pogromcy Mourinho

Pierwszy z ćwierćfinałów rozegrany zostanie pomiędzy Dinamem Zagrzeb, a Villarealem. W 1/8 hiszpańska ekipa miała łatwą przeprawę z Dynamem Kijów, oba spotkania wygrała bowiem po 2:0. Zupełnie inna sytuacja dotyczyła drużyny z Zagrzebia. We wcześniejszej fazie miała do czynienia z Tottenhamem prowadzonym przez Jose Mourinho.

Angielska ekipa wygrała pierwsze spotkanie 2:0 i wydawało się, że jest na prostej drodze do awansu. Zawodnicy Dinamo Zagrzeb wspięli się jednak na wyżyny swoich umiejętności i w rewanżowym meczu na własnym stadionie pokonali drużynę portugalskiego szkoleniowca 3:0.

Czeski sen stał się rzeczywistością

Drużyna Slavii Praga od początku fazy pucharowej zaskakuje piłkarski świat. W 1/16 finału wyeliminowała Leicester wygrywając cały dwumecz 2:0, a w 1/8 odesłała z kwitkiem Rangersów prowadzonych przez legendę Liverpoolu, Stevena Gerrarda. Jeden z zawodników czeskiej drużyny, upojony sukcesami swojej drużyny po wygranej z Leicester napisał na swoim Twitterze „To je ku*va sen”, a po pokonaniu Rangersów, do tegoż napisu dodał tylko „part 2” (część druga).

Teraz drużyna ze stolicy naszych południowych sąsiadów staje przed szansą kontynuacji tego snu. W czwartek wieczorem zmierzy się z kolejną drużyną z wysp – Arsenalem. Londyńczycy są oczywistymi faworytami, jednakże po tym co pokazała waleczna Slavia Praga, nic już nie jest pewne.

Ostatni Włosi w Europie i Czerwone Diabły

Ostatni włoski klub, reprezentujący Półwysep Apeniński na piłkarskiej arenie międzynarodowej AS Roma pojedzie na mecz z Ajaxem Amsterdam. Drużyny spotkały się ze sobą tylko w meczach eliminacyjnych do Ligi Mistrzów, prawie 20 lat temu. Ajax nie przegrał jeszcze żadnego meczu w 2021 roku. Tego samego nie można powiedzieć o Romie, u której zwycięstwa przeplatają się z porażkami i paroma remisami. Na papierze jest to spotkanie dwóch najsilniejszych drużyn tego wieczoru.

Mecz Granady z Manchesterem United będzie pierwszym spotkaniem tych drużyn w historii. Każdy inny wynik niż zwycięstwo zawodników Ole Gunnara Solskjaera na pewno będzie uznawane za niespodziankę.

Liga Europy. Gdzie oglądać mecze?

Wszystkie mecze zaczynają się w czwartek 8 kwietnia o godzinie 21. Transmisję można śledzić na wszystkich czterech kanałach Polsat Sport Premium.

Czytaj też:
Bayern bez Lewandowskiego przegrywa z PSG. Chelsea gładko zwycięża z Porto

Opracował:
Źródło: WPROST.pl