Iga Świątek rok 2024 może zapisać a kategoriach słodko-gorzkich. Pierwsza połowa była bardzo solidna, w drugiej, było sporo zamieszania. Niestety, również tego niekoniecznie bezpośrednio związanego ze sportem.
Aryna Sabalenka i Iga Świątek na jednym zdjęciu. Wymowny przekaz
Wydaje się jednak, że polska tenisistka, najgorsze ma już za sobą. Polka po odbyciu miesięcznej kary zawieszenia, mogła na dobre wrócić na kort. W ostatnich dniach Świątek występowała w pokazowym turnieju World Tennis League. Zmagania odbywały się w Abu Zabi. W Zjednoczonych Emiratach Arabskich Polka zagrała kilka spotkań, ale ostatecznie nie awansowała ze swoim zespołem do finałowego meczu.
Oprócz gry na punkty, była też okazja potrenować. Jak się okazało, jedną z postaci, z którą Świątek pojawiła się na korcie, była Aryna Sabalenka. Urodzona w Mińsku tenisistka z radością podzieliła się informacją w mediach społecznościowych, że zaliczyła udany trening z Polką.
„Świetny trening z Igą Świątek” – dopisała do wspólnego zdjęcia na stories Sabalenka.
To nie pierwsza taka sytuacja, w której wiceliderka i liderka pojawiają się wspólnie, w pozytywnej atmosferze, w mediach społecznościowych. To też jasno pokazuje, że choć rywalizacja w 2025 roku na linii Świątek – Sabalenka, z pewnością będzie twarda, to poza szacunkiem do przeciwniczki, jest też duża doza sympatii między dwiema aktualnie najlepszymi tenisistkami na świecie.
Iga Świątek i jej wszystkie tytuły mistrzowskie
Polka w swojej dotychczasowej karierze sięgnęła łącznie aż po 22. mistrzowskie tytuły na kortach niemal całego świata.
Świątek triumfowała w pięciu zmaganiach w Wielkim Szlemie, czterokrotnie na kortach Rolanda Garrosa (2020, 2022, 2023 i 2024) i raz na US Open (2022). Do tego należy dopisać prestiżowy triumf w WTA Finals (2023).
Poza tym, wygrane w turniejach rangi WTA 1000, odpowiednio w: Rzymie (2021, 2022, 2024), Dosze (2022 i 2024), Indian Wells (2022 i 2024), Miami (2022), Pekinie (2023) i Madrycie (2024).
Na liście są również zmagania WTA 500, kolejno: Adelajda (2021), Stuttgart (2022 i 2023), San Diego (2022) i wspomnianej Dosze (2023). Plus polski akcent, WTA 250 w Warszawie (2023).
Po turnieju olimpijskim w Paryżu (2024) do tej listy należy dopisać brązowy medal igrzysk. Pierwszy krążek w historii polskiego olimpizmu wyciągnięty z rywalizacji na kortach tenisowych.
Czytaj też:
Aleksander Śliwka z pierwszym tytułem w Japonii. Na wygraną czekano aż 14 lat!Czytaj też:
Bartosz Kurek zachwycił Krzysztofa Stanowskiego. Mocne porównanie siatkarzy i piłkarzy