W finale Pucharu Rosji zmierzy się Lokomotiw Moskwa i Krylja Sowietow Samara. W tym pierwszym zespole gra aż dwóch reprezentantów naszego kraju. Mowa oczywiście o Rybusie i Krychowiaku. Co istotne, obaj są podstawowymi zawodnikami swojej drużyny, więc istnieje szansa, że w tym ważnym spotkaniu zobaczymy ich od pierwszych minut.
Piłkarscy eksperci większe szanse na zwycięstwo dają drużynie z Moskwy. Lokomotiw nadal bije się o pozycję wicemistrza kraju, podczas gdy Krylja to lider drugiej ligi rosyjskiej. Po wyeliminowaniu takich drużyn jak Dynamo Moskwa i Achmat Grozny wszyscy biorą jednak „czarnego konia” na poważnie.
Co ciekawe, Lokomotiw i Krylja mierzyły się ostatnio całkiem niedawno, bo jeszcze w poprzednim sezonie rosyjskiej ekstraklasy. Padł wtedy remis 1:1, a gole zdobywali Aleksiej Miranczuk dla Lokomotiwu i Dejan Radonjic dla Krylji. Faworytem oczywiście jest zespół Polaków, który w swojej historii wygrywał to trofeum już 8 razy. Krylja tylko raz dotarła do finału, przegrywając w nim z Terekiem Grozny.
Finał Pucharu Rosji w polskiej telewizji
Mecz pomiędzy Lokomotiwem Moskwa i Krylją Sowietow Samara odbędzie się 12 maja w Niżnym Nowogrodzie. Początek spotkania o godzinie 19:00. Starcie pokaże w telewizji TVP Sport, a w internecie portal sport.tvp.pl. Komentatorem tego meczu będzie Mateusz Borek.
Czytaj też:
Maria Andrejczyk przeszła samą siebie. Zobacz rekordowy rzut reprezentantki Polski