Gala Złotej Piłki zbliża się wielkimi krokami i praktycznie nie ma dnia, aby internauci nie dyskutowali na temat tego, który z piłkarzy powinien otrzymać tę prestiżową nagrodę. Dziennikarze pytają o tę kwestię trenerów, zawodników, każdy wskazuje swojego faworyta. W Polsce ta dyskusja jest tym mocniejsza, że jeden z głównych kandydatów to nasz rodak – Robert Lewandowski.
Złota Piłka. Lukas Podolski komentuje
Czy napastnik Bayernu Monachium rzeczywiście zasługuje na takie wyróżnienie? O Złotą Piłkę w Bild TV został zapytany Lukas Podolski, który niegdyś również reprezentował barwy tego klubu.
Odpowiedź żywej legendy FC Koeln, a obecnie zawodnika Górnika Zabrze, zaszokowała wszystkich. – G**** mnie to obchodzi – wyznał bez ogródek.
Dlaczego stanowisko byłego mistrza świata z reprezentacją Niemiec jest tak skrajne? Według niego plebiscyt ten w obecnej formule stracił na znaczeniu, co ma związek między innymi z rozdzieleniem od nagrody przyznawanej przez „France Football”. – Nie zawsze to jest sprawiedliwe. Wybory mają dużo wspólnego z polityką, popularnością i kwestiami wizerunkowymi – powiedział.
Dlaczego Złota Piłka jest nagrodą bez sensu?
Podolski stwierdził też, że konkurs ten nie ma większego sensu, ponieważ nie istnieją jednolite kryteria, które pozwalają merytorycznie porównać umiejętności na przykład środkowego obrońcy oraz skrzydłowego. Ich boiskowe zadania są po prostu zbyt różne, żeby takie porównania miały sens.
– Sądzę, że wyboru powinno się dokonywać na podstawie analizy konkretnej pozycji. Najlepszego na świecie nie da się wyłonić, nie ma takiej skali – dodał Podolski.
Czytaj też:
Kolejny zwolniony trener w Premier League. Krótka kadencja pełna wstydliwych porażek