Boniek twierdzi, że szkolenie piłkarzy jest proste. „Wystarczy dać dzieciakom piłkę i kazać im grać”

Boniek twierdzi, że szkolenie piłkarzy jest proste. „Wystarczy dać dzieciakom piłkę i kazać im grać”

Zbigniew Boniek
Zbigniew Boniek Źródło: Newspix.pl / Piotr Matusewicz/ PressFocus
Na początku listopada Paulo Sousa skrytykował polski system szkolenia piłkarzy stwierdzając, że potrzebuje on reformy. Do tych zarzutów odniósł się Zbigniew Boniek, który dosadnie odpowiedział na słowa portugalskiego selekcjonera.

Podczas zgrupowania reprezentacji Polski przed meczami z Andorą i Węgrami z dziennikarzami spotkał się Paulo Sousa. Portugalski selekcjoner w trakcie konferencji prasowej krytycznie ocenił system szkolenia młodych piłkarzy w naszym kraju. – Polski futbol potrzebuje reformy szkolenia – stwierdził. – Niektórzy potrzebują więcej czasu na adaptację i regularną grę w zespole z jakiejś silniejszej ligi. Muszą nadrabiać podstawy. Polacy teraz nie powinni myśleć o rezultatach, lecz o tym, co powinni zrobić, aby w przyszłości je mieć – dodał.

Zbigniew Boniek o szkoleniu piłkarzy

Do tych słów odniósł się Zbigniew Boniek, który 2 grudnia był gościem RMF FM. – Są to puste słowa, nic więcej – ocenił honorowy prezes PZPN. – Wszystko w życiu można robić lepiej, natomiast mamy wszystkie platformy i fundamenty stworzone po to, żebyśmy szkolili dobrych piłkarzy – dodał. Według Bońka selekcjoner mówił o czymś, o czym „nie ma pojęcia”.

Były prezes PZPN stwierdził również, że „szkolenie jest bardzo proste”. – Jeśli da pan dzieciakom piłkę i będzie im pan kazał grać, kiwać się, strzelać bramki i bronić i będzie pan mało ingerował, to już jest szkolenie. I na takim szkoleniu my się wychowaliśmy i zdobywaliśmy srebrne medale na mistrzostwach świata, medale olimpijskie itd. – przekonywał prowadzącego rozmowę.

Na te słowa postanowił zareagować dziennikarz, który podkreślił, że „świat idzie do przodu”. – Dobrze, ja się z panem zgadzam. Ale niech pan nie wierzy, że jak przyjdzie stu dzieciaków, z których żaden nie ma predyspozycji do gry w piłkę, to jest szkolenie, które zrobi z niego piłkarza – odpowiedział Boniek. Jak dodał prezes PZPN, obecnie problemem jest to, że tylko 25. proc. młodzieży w Polsce jest przygotowana, do tego by uprawiać sport. – A wiadomo, że z ilości robi się jakość – dodał.

Złota Piłka 2021. Robert Lewandowski został skrzywdzony?

Podczas rozmowy poruszono także temat gali Złotej Piłki, podczas której Lionel Messi odebrał statuetkę dla najlepszego piłkarza świata. – Lewandowski został skrzywdzony. W ostatnich dwóch latach był najlepszym piłkarzem, najwięcej strzelał. W 2020 r. wygrał mistrzostwo Niemiec, Ligę Mistrzów itd. To było największym błędem, że w 2020 r. nie wiem, dlaczego Francuzi nie przyznali Złotej Piłki – ocenił .

Według honorowego prezesa PZPN, gdyby snajper Bayernu Monachium otrzymał statuetkę w ubiegłym roku, to zupełnie inaczej patrzono by na zajęcie przez niego drugiego miejsca w tegorocznym plebiscycie. Zdaniem Bońka Złotą Piłkę za rok 2021 powinien otrzymać Jorginho. – Był symbolem Chelsea, która zdobyła Champions League i symbolem reprezentacji Włoch, która zdobyła mistrzostwo Europy – argumentował.

Czytaj też:
Bohater Euro 2012 żegna się z MLS. Klub nie chce przedłużyć kontraktu

Źródło: RMF FM