Parlament Europejski chce zablokować finał Ligi Mistrzów w Rosji. Frankowski: Czas na twarde sankcje dla Putina

Parlament Europejski chce zablokować finał Ligi Mistrzów w Rosji. Frankowski: Czas na twarde sankcje dla Putina

Tomasz Frankowski
Tomasz Frankowski Źródło: Newspix.pl / Piotr Kucza/Fotopyk
Rosyjska inwazja na Ukrainę i kolejne groźby formułowane przez Władimira Putina mogą mieć poważne konsekwencje dla świata sportu. W najbliższych miesiącach w Rosji zaplanowano m.in. barażowy mecz reprezentacji Polski, która ma grać z gospodarzami o mundial, oraz finał piłkarskiej Ligi Mistrzów. Obu wydarzeniom sprzeciwia się były reprezentant Polski, a obecnie europoseł Tomasz Frankowski.

Na 28 maja zaplanowano finał piłkarskiej Ligi Mistrzów w rosyjskim Sankt Petersburgu. Czy tam się odbędzie? Tuż po tym, gdy Władimir Putin uznał niepodległość samozwańczych „republik ludowych” na terytorium wschodniej Ukrainy, UEFA wydała uspokajający komunikat. Jednak brytyjskie media zaczęły informować, że rozważane są alternatywne scenariusze.

Dziennikarze tabloidu „The Mirror” wskazują, że nową lokalizacją finału LM może być Londyn. Te informacje potwierdza w rozmowie z „Wprost” polski eurodeputowany, a w przeszłości reprezentant kraju i wielokrotny król strzelców naszej ligi, Tomasz Frankowski.

– Myślę, że UEFA poważnie zastanawia się nad planem B i przeniesieniem finału na stadion w innym kraju. Mówi się o Wembley – mówi Frankowski.

Artykuł został opublikowany w 8/2022 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.