Po tym, jak Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę, reprezentanci Polski jednogłośnie stwierdzili, że nie chcą grać ze Sborną w barażach przed mistrzostwami świata. Wspólny apel, w którym znalazło się stwierdzenie, że „w życiu są ważniejsze sprawy niż piłka nożna" udostępnił m.in. Grzegorz Krychowiak. Pomocnik Kransodaru jest jednym z czterech Polaków występujących obecnie w lidze rosyjskiej. Z doniesień zagranicznych mediów wynika, że zarówno Krychowiak, jak i pozostali obcokrajowcy grający dla rosyjskich klubów, mogą wkrótce zyskać możliwość rozwiązania kontraktów.
FIFA zmieni przepisy?
Holenderski serwis Vi.nl przekazał, że FIFPro, czyli związek reprezentujący piłkarzy, zaapelował do FIFA o zmianę przepisów transferowych. Zdaniem przedstawicieli organizacji w związku z trwającą inwazją Rosji zawodnicy grający w tamtym kraju powinni otrzymać możliwość anulowania swoich umów bez ponoszenia dodatkowych kosztów, takich jak wypłata odszkodowania pracodawcy. – Apelujemy do FIFA, by to zrobiła. To musi zostać załatwione jak najszybciej – powiedział w rozmowie z Vi.nl członek zarządu FIFPro, Louis Everarrd.
Jeśli FIFA skłoni się ku prośbom związku, 133 zagranicznych piłkarzy grających w Rosji będzie mogło praktycznie z dnia na dzień odejść z klubu. To dotyczy nie tylko takich gwiazd jak Dejan Lovren czy Quincy Promes, ale również Polaków. Oprócz wspomnianego wcześniej Krychowiaka, który reprezentuje barwy Kransodaru, w rosyjskiej lidze występują jeszcze Maciej Rybus (Lokomotiw Moskwa), Sebastian Szymański (Dynamo Moskwa) oraz Rafał Augustyniak (Urał Jekaterynburg).
Czytaj też:
Andrij Szewczenko podziękował Polakom i Cezaremu Kuleszy. Padły słowa o braterstwie obu narodów