Polska tenisistka opublikowała długie nagranie w mediach społecznościowych.
„Nareszcie mogę…i dlatego od razu dzielę się z Wami najcięższym doświadczeniem w moim życiu. Przez ostatnie 2,5 miesiąca poddałam się surowemu postępowaniu agencji ITIA, które potwierdziło moją niewinność. Jedyny pozytywny test antydopingowy w mojej karierze z niewiarygodnie niskim stężeniem substancji zabronionej, o której nigdy wcześniej nie słyszałam, sprawił, że pod znakiem zapytania stanęło wszystko, na co pracowałam przez całe życie. A ja i cały mój Zespół zmierzyliśmy się z ogromnym stresem i lękiem. Wszystko zostało skrupulatnie wyjaśnione, a ja mogę z czystą kartą wrócić do tego, co kocham najbardziej i wiem, że będę teraz silniejsza niż kiedykolwiek. Zostawiam Wam długi filmik i dziś czuję też ulgę, że to już koniec. Chcę być z Wami szczera i choć wiem, że nie zrobiłam nic złego, z szacunku do kibiców i opinii publicznej dzielę się wszystkimi szczegółami tego najdłuższego i najtrudniejszego turnieju w mojej karierze. Mam największą możliwą nadzieję, że zostaniecie ze mną” – napisała w długim wpisie na Instagramie była liderka światowego rankingu.
Cała sytuacja, na szczęście dla polskiej tenisistki, zakończyła się szczęśliwie. Choć fakt faktem, obarczona była mnóstwem emocji, o których dokładnie w nagraniu opowiedziała Świątek.
Iga Świątek zawieszona! Polka oczyszczona z zarzutów dopingowych
Warto przypomnieć, że polska tenisistka po wielkoszlemowym US Open, nie występowała na kolejnych turniejach, w których pierwotnie miała wziąć udział. Sytuacja została zatem wyjaśniona. Niedozwolona substancja, którą wykryto w organizmie Polki, była w zanieczyszczonej melatoninie – której Polka używa właściwie cały czas.
Do gry Świątek powróciła dopiero przy okazji zamykającego kalendarz tenisowy WTA Finals w Rijadzie. Dodatkowo Polka wystąpiła również w barwach reprezentacji Polski podczas Billie Jean King Cup, gdzie ostatecznie kadra osiągnęła historyczny półfinał imprezy.
– Generalnie 12 września dowiedziałam się o pozytywnym wyniku testu antydopingowego. Z próbki pobranej 12 sierpnia, czyli przed turniejem w Cincinatti. Był to dla mnie ogromny cios, byłam w szoku. Ta sytuacja sprawiła, że było we mnie bardzo dużo lęku [...] Od tego czasu byłam automatycznie zawieszona, nie mogłam też obronić swojego rankingu. Chociaż wiadomo, że to jest konsekwencja tej sytuacji, ale nie najważniejsza kwestia w tej sytuacji. Najważniejsze było, żeby udowodnić swoją niewinność. Teraz kiedy ta sprawa się zakończyła, została na mnie nałożona symboliczna kara miesięcznego zawieszenia. Osiem dni już za mną, 22 przede mną. Kolejny sezon będę mogła zacząć z czystą kartą. To doświadczenie jest najtrudniejszym w moim życiu, ale też nauczyło mnie dużo [...] Cała ta sytuacja złamała mi serce. Było dużo płaczu, nieprzespanych nocy – przyznała Świątek.
Iga Świątek i jej wszystkie tytuły mistrzowskie
Polka w swojej dotychczasowej karierze sięgnęła łącznie aż po 22. mistrzowskie tytuły na kortach niemal całego świata.
Świątek triumfowała w pięciu zmaganiach w Wielkim Szlemie, czterokrotnie na kortach Rolanda Garrosa (2020, 2022, 2023 i 2024) i raz na US Open (2022). Do tego należy dopisać prestiżowy triumf w WTA Finals (2023).
Poza tym, wygrane w turniejach rangi WTA 1000, odpowiednio w: Rzymie (2021, 2022, 2024), Dosze (2022 i 2024), Indian Wells (2022 i 2024), Miami (2022), Pekinie (2023) i Madrycie (2024).
Na liście są również zmagania WTA 500, kolejno: Adelajda (2021), Stuttgart (2022 i 2023), San Diego (2022) i wspomnianej Dosze (2023). Plus polski akcent, WTA 250 w Warszawie (2023).
Po turnieju olimpijskim w Paryżu (2024) do tej listy należy dopisać brązowy medal igrzysk. Pierwszy krążek w historii polskiego olimpizmu wyciągnięty z rywalizacji na kortach tenisowych.
Czytaj też:
Wielki polski talent zawieszony! Mowa o nielegalnej substancjiCzytaj też:
Iga Świątek znalazła się w wyjątkowym miejscu. Polka w gronie wielkich legend!