Kamil Biliński, napastnik Dinama Bukareszt, kapitalnie rozpoczął nowy sezon rumuńskiej ekstraklasy. Po dwóch kolejkach Polak ma na koncie cztery bramki.
Biliński to wychowanek Śląska Wrocław. W 2012 r. trafił do ligi litewskiej. Wraz z Żalgirisem Wilno triumfował w tamtejszej ekstraklasie. Zdobył też Puchar i Superpuchar Litwy. Indywidualnie został wicekrólem strzelców z 21 bramkami na koncie.
Na początku bieżącego roku Biliński przeniósł się do ligi rumuńskiej. Podpisał kontrakt z Dinamem Bukareszt. Nowy sezon rozpoczął się dla polskiego napastnika kapitalnie. W meczu inaugurującym Biliński skompletował hattricka, a w drugim ligowym spotkaniu dołożył kolejną bramkę. Z czterema trafieniami zawodnik prowadzi w klasyfikacji strzelców.
Świetny początek Bilińskiego nie uszedł uwadze rumuńskich mediów. Polak zyskał również w oczach kibiców Dinama. Potwierdził ponadto słowa trenera drużyny z Bukaresztu, który stwierdził, że Biliński jest wstanie strzelać gole w każdym meczu.
sport.pl
Na początku bieżącego roku Biliński przeniósł się do ligi rumuńskiej. Podpisał kontrakt z Dinamem Bukareszt. Nowy sezon rozpoczął się dla polskiego napastnika kapitalnie. W meczu inaugurującym Biliński skompletował hattricka, a w drugim ligowym spotkaniu dołożył kolejną bramkę. Z czterema trafieniami zawodnik prowadzi w klasyfikacji strzelców.
Świetny początek Bilińskiego nie uszedł uwadze rumuńskich mediów. Polak zyskał również w oczach kibiców Dinama. Potwierdził ponadto słowa trenera drużyny z Bukaresztu, który stwierdził, że Biliński jest wstanie strzelać gole w każdym meczu.
sport.pl